to ja dzis wstałam o 4 rano jak mój T bo dzis miał na 5 do pracy do 13.
jak wróci to ma przykechac tesć z córką i matką swoja tesciowej nie ma bo miesiac temu pojechała do Włoch znowu na 3 miesiace
u nas pogoda nie bardzo niebo zachmurzone ale jak sie troszke przejaśni to tez pewnie zaliczymy spacerek
ja nawlekłam pościel w kołysce dla niuni i poukładałam ubranka
ale ja tego mam a jeszcze dwie duze torby do prania