Aginko, no to prawdziwy śmingus dyngus.ale mi Malwina zrobiła Śmingusa Dyngusa w nocy i olała łóżko więc spałyśmy pół nocy na kanapie
_________________
...ale ślicznie dzieciaczki Twoje się prezentowały w święta, ładna foteczka
ANIU, fajnie że udało się pospać, męzus się spisał co....a mnie nikt wodą nie polał...i dobrze, nigdy tego nie lubiłamDzisiaj udało mi się pospać do 9 . G. zabrał dzieci z sypialni, a ja nawet nie wiedziałam kiedy... A obudziła mnie Kinga pistoletem na wodę . Później opryskałyśmy tatę.
dzieci mają swoje pieniądze a problem polega na tym że wszystko jest fajnie - ale jak ja wracam o 16 czy 17 godzinie do domu po pracy to muszę coś w domu zrobić - nie mam zbytnio czasu na siedzenie z nimi na podwórku do wieczora - a gdyby babcie nada opiekowały sie dziećmi - miałyby co z nimi robić - nie nudziłyby sie.... sama nie wiem - poczekam jeszcze do końca rekrutacji przedszkolnej i wtedy się wszystko okaże ....myślę że jak Cię na to stać to fajny pomysł, przecież jak jest ładna pogoda to mozna do wieczora się tam bawić...super
Wróć do „Mam dwa latka, dwa i pół”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości