
mnie też rozkłada...Choroba mnie wzieła
też o tym myślałamciągle oponka wokół brzuszka, chyba jakieś odsysanie sobie zrobie


kolorowych senków, a jak juz wstanieci jutro to



a u mnie dziś lało przeokrutnie... za to wczoraj właśnie było tak pięknie, jak piszeszAle mamy wpaniałą wiosne, uwielbiam słoneczko, cały dzionek razem z Kamilkiem spędziliśmy na dworku. chaba poliki sobie opaliłam bo cos mnie pieką.
ja zdycham ogólniedalej mnie kaszel meczy.
to ja korzystam, bo nadal mnie coś trzymawszystkim chorusianym życzę dużo zdrówka
no tojutro mamy Radusiową imprezkę, mój łobuz skończył w poniedziałek dwa latka
ale leci ten czas, prawda?
kupiłam synowi dzis skakankęa skakałam w gumę i grzyba, grałam w klasy, ścigałam się z chłopakami na rowerach, grałam "w paletki" (czyli badmintona) i robiłam mnóstwo innych ciekawych rzeczy z koleżankami i kolegami z bloku
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość