dziwnie?U mnie jakos tak dziwnie
dobrze jest

hehe, a czemu tancow nie bedzie, tez bym poszla na jakas imprezkeDziś na 16stą idziemy na imprezkę o której kilka dni temu wam pisałamposzalejemy na parkiecie
żartuję, tańców nie będzie, chyba ....
dzieki, a nie susze mu, tylko zakladam czapeczke i potem zdejmuje , szybko schna.PATI - zdjecia Erika - ccuuudniaste... rzeczywiscie jest sliczny... jak laleczka :) no i te wlosy - powalaja na kolana... juz dawno chcialam sie Ciebie zapytac - jak Mu je suszysz po kapieli...??
nie, nie... nie pisalam "suszysz" majac na mysli suszarke do wlosow, tylko to, czy mu wycierasz az beda suche (chyba by sie zeszlo), czy wlasnie zakladasz na wilgotne czapeczke...dzieki, a nie susze mu, tylko zakladam czapeczke i potem zdejmuje , szybko schna.
Z poczatku suszylam suszarka tak mi polecila polozna, ale mama na mnie nawrzeszczala i powiedziala, ze mu od malego wloski niszcze
acha, widzisz, zle zrozumialamnie, nie... nie pisalam "suszysz" majac na mysli suszarke do wlosow, tylko to, czy mu wycierasz az beda suche (chyba by sie zeszlo), czy wlasnie zakladasz na wilgotne czapeczke...
no pewnie, tylko czemu nie mamaostatnio tez czesto tak nadaje, ale tak... spiewnie... slodko to brzmi...
Wróć do „Mam dwa latka, dwa i pół”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość