u nas było już wiele miejsc zaliczonych
typowo samochód, łono natury na kocyku, stadion, korty tenisowe, parking w parku, ławka w parku itp
a z takich najdziwniejszych to rowerek wodny na środku jeziora
jeśli chodzi o mieszkanie to nie lubie łózka, bo połamaliśmy je doszczętnie

i teraz mamy materac na podłodze... a wiec jakoś średnio korzystamy z sypialni do tych celów, częsciej kanapa, fotel, podłoga, prysznic, kuchnia i balkon
najmilej wspominam natomiast saunę

mamy znajomego który pracuje w osrodku dla sportowców i jak podjedziemy z piwkiem dla niego to mamy saunę na ile chcemy do własnej dyspozycji
