misiunia_29, dzien dobry, nie martw sie nie zamkniesz tego wątku, ja mam jeszcze 10 dni i mój Wiktor wcale nie chce mamie pójść na rąćzke i urodzić sie wcześniej, a fakt żadne argumenty na niego nie działają , nawet taki seksik
Mi to nawet jeszcze czop nie odszedł , jedyne co to te skurcze mam , ale lekarz mi mówił, że mogą być one nawet 6 tyg przed porodem, a znajądz życie podziele Twój los i przenosze :) Ok lece na śniadanko i na dworek bo chyba tam cieplej :)