hello
ja dopiero dotarłam :) byliśmy z R. na egzaminie na prawko ale nie zdał jakiś pieszy wlazł mu w ostatniej chwili na pasy

a jak wróciliśmy to R. poszedł do pracy a ja do sasiadki na świąteczny poczęstunek ( po dziś poniedziałek wielkanocny prawosławnych) ale sie najadłam mniam mniam az mnie zgaga zaczeła piec

zaraz wezme sobie lek od zgagi
Zuza_00, daj znać co i jak z Tobą i Wiki

trzymam kciuki aby wszystko było oki

ech te twardniejace brzuszki
Beata_Tychy, te malunki T. sa sliczne

ja też miałam nic nie kupować dla maluszka ale jakoś nie potrafię sie oprzec i zawsze musze cos kupic
