Cześć kochane, stawiam

i pierniczki
Betinko, musisz poprostu wypoczywać duzo i nie nosic zakupów
u mnie narazie wszystko w porzadeczku a nie pamietam kiedy niosłam ziemniaki do domu czy sok a hakera wyprowadzam na dławiku ze szkolenia- jak mnie pociągnie ma nauczke, dla mnie lepsze to niż kolczatka, bo za pomoca dławika nauczył sie chodzić spokojnie i powoli, a jak chce zeby sie wybiegał to wychodze z nim na boisko zamknięte
kurzce Przemcio znów pojechał i znów trzeba wrócić do szarej rzeczywistości, jak ja nie cierpie poniedziałków
[ Dodano: 2009-04-20, 08:39 ]
a co do baldachimu... kurz zbiera niesamowicie, trzeba prać raz w tygodniu, zeby nie wyglądał na zaniedbany,
poza tym kolezanka zdjeła baldachim Tatiance jak mała skończyła 4 miesiące, bo wkładajac dziecko do łózeczka zawsze zahaczała głową- wtedy ten kurz spadał i mała kichała a co za tym idzie budziła sie...
ja tez kupuję pościel bez baldachimu