Dzieńdoberek
Ja niedawno wróciłam z ploteczek u koleżanki,ach jak miło było sobie pogadać
I dopiero się obrobiłam ze sprzątaniem i zupka na gazie stoi.
dzięki,uspokoiłyście mnie troszkę,że dzidzie się leniwie ruszają,a jak porównuję Juleńkę z Zuzą to porównania nie ma.Zuza to była taka wiercipięta,że szok.
Ewelina83, ja smoczka kupiłam z canpolu,Zuza takich używała i byłam zadowolona,Nuka też lubiła.Z Aventu nie chciała,bo ma inny kształt,ale jak od początku przyzwyczaisz,to dzidzia będzie ssała.
Co do butelek,to super były z aventu,czasem jak wychodziłam i ściągałam mleko,to różnicy nie widziała A teraz mam chętkę na lovi z canpola,ale nie było w sklepie.Jak nie dostanę,to kupię aventu.Dodam,ze smoczek i butelka bardzo mi się przydały od początku,bo jak wypuścili mnie ze szpitala bez pokarmu(dostałam na drugi dzień dopiero),to butelka i mleko uratowały Zuzię od głodowania.
Małgorzatka, a u mnie po staremu,Julcia sobie rośnie,Zuza chodzi do przedszkola,wyniki parametrów ok,tylko mocz kiepski i biorę furagin.Wyprawka prawie cała skompletowana,paru drobiazgów brakuje tylko.U mnie to w skrócie tyle.
I zapomniałam Wam napisać,że moja szwagierka urodziła rano synka.Maksio waży 2600 i ma 52 cm.Całą noc rodziła podłączona pod oxytocynę,ale rano zrobili jej cc,bo dzidzia nie dałaby rady sama wyjść.z tego co wiem od dumnego taty,to wszystko w porządku.