2009 - STYCZNIOWE i LUTOWE dzidziusie i mamusie

[aniafs]

Milutka, a jak przygotowania do chrztu?? Bo o ile dobrze pamietam to chrzcicie Klaudunię 26, tak jak u nas

[Beatris60]

z mała modyfikacją

a jaką modyfikację wprowadziłaś?

ja miałam nierozgarnięty dzień, z niczym nie zdążyłam - nawet obiadu nie zrobiłam nie lubie tak, chyba zreszta pierwszy raz tak było...do tego miałam stres i nerwy bo ola mało mi pod samochód nie wleciała - na strachu sie skończyło ale dojśc do siebie do tej pory nie mogę...

milutka trzymam kciuki za jutro, a tą książkę przekartkuj, jest tak napisana że nie trzeba od deski do deski czytac

[ananke]

a tą książkę przekartkuj, jest tak napisana że nie trzeba od deski do deski czytac

no właśnie, można wybrany rozdział przeczytać i będziesz miała to, co potrzebujesz

a jaką modyfikację wprowadziłaś?

wywaliłam kolejność jedzenia i kąpania... bo ona poleca najpierw nakramić dziecko, wykąpać i położyć spać... ja kąpią, karmię i kładę
sprawdza mi się co do joty, to co ona tam pisuje

oki, ja tylko się zameldować, bo mam lewiznę do napisania potem zajrzę albo w przerwach, jak mi weny braknie

[milutka204]

witam
u nas noc ok tylko jest problem! mama Ania sie rozlozyla nie moge mowic boje sie zwee mała zaraze a no i moczu znow nie zlapac caly wylecial ... zaraz jedziemy na usg

aniafs, u nas z chrzcinamto ok mal szykowania bo mala rodzinka :) przychodza tylko mlodzi do nas a starsi powiedzieli ze ida do domu no to jak chca :) sioatra mi zrobi obiad tzn ja jej pomoge i posprzatamy bo z Klaudia to nie da ssie nic zrobic :)

[Marcia77]

witam z ranka.wczoraj zlapałam lekkiego doła bo był dzien wazenia i mloda przybrała tylko 60g...kurcze mam nadzieje ze to cos z waga nie tak..bo przeciez ładnie jadła przez ten tydzien..ulewała nie wiecej niz zwykle..wiec czemu??juz smam nie wiem co myslec

[ Dodano: 2009-04-23, 08:03 ]

tylko jest problem! mama Ania sie rozlozyla nie moge mowic

zdrówka życze

[ Dodano: 2009-04-23, 08:07 ]

no właśnie, można wybrany rozdział przeczytać i będziesz miała to, co potrzebujesz

ja wlasnie musze odzyska swoja ksiazke bo pozczyłam ..i jakos koleznace schodzi z oddaniem

[donatka26]

witam
u na nocka super, synuś poszedł spać o 20 i obudził się o 6
milutka, życzę zdrówka
Marcia, nie martw się , z tego co wiem teraz nasze dzieciaczki będą mniej przybierać
ja idę się myć, potem do sklepu po bułeczki i na 10 do fryzjera
Miłego dnia!

[gaga22]

Witam, ja wczoraj jakoś nie mogłam dotrzeć do forum żeby coś napisać, trochę przeczytałam, a dziś doczytałam resztę. U nas noc jak zwykle ok - jedna pobudka na karmienie. Przedwczoraj wieczorem młody zasnął mi w wanience i nie dał się obudzić, skończyłam go kąpać na śpiocha i nie obudził się nawet podczas wycierania, smarowania tyłka i ubierania a potem jeszcze na śpiocha go nakarmiłam i spał do 2. Wczoraj już go kąpałam parę minut po 19, to padł po kąpieli. I takim oto sposobem mały sobie sam zmodyfikował plan dnia

Ja to jakaś lewa jestem do czytania poradników - w życiu żadnego nie przeczytałam. Co do planu dnia dziecka to po prostu zastosowałam zasady podyktowane zdrowym rozsądkiem, a poza tym nie trzymam się sztywno planu. Moim zdaniem nie można wszystkiego zamknąć w sztywne ramki.

milutka zdrówka życzę

[ Dodano: 2009-04-23, 08:42 ]

witam z ranka.wczoraj zlapałam lekkiego doła bo był dzien wazenia i mloda przybrała tylko 60g...kurcze mam nadzieje ze to cos z waga nie tak..bo przeciez ładnie jadła przez ten tydzien..ulewała nie wiecej niz zwykle..wiec czemu??juz smam nie wiem co myslec

u takiego małego dziecka ważenie trochę oszukuje, bo ważne jest nawet to czy ważysz przed czy po siku nie mówiąc już karmieniu. W sumie to robi różnicę kilkudziesięciu gram

[Marcia77]

u takiego małego dziecka ważenie trochę oszukuje, bo ważne jest nawet to czy ważysz przed czy po siku nie mówiąc już karmieniu. W sumie to robi różnicę kilkudziesięciu gram

no tez tak mysle..bo dzis ja zwazyłam i waga pokazął 5120

[ Dodano: 2009-04-23, 08:52 ]

na 10 do fryzjera

to czekamy na foteczke

[gaga22]

no tez tak mysle..bo dzis ja zwazyłam i waga pokazął 5120

no i widzisz - nie ma co się martwić na zapas. Najlepszy numer był jak w szpitalu pielęgniara zwżyła Bartka po kroplówce nawadniającej zamiast przed w ciągu jednego dnia przybrał 200 gram no ale następnego dnia "schudł"

[ananke]

plum, plum

ja na sekundkę się zameldować, bo juz mam Alka na dole, Chłop odsypia, bo wrócił z pracy przed 3

wyprawię Starszaka to mam nadzieję usiądę na chwilkę....

pogoda u mnie do du***

Moim zdaniem nie można wszystkiego zamknąć w sztywne ramki.

noo, masz rację, sztywno się nie da ale jestem przyzwyczajona, że Alek rano wstaje między 7 a 8, zjada i najczęściej jeszcze dosypia godzinkę (dziś akurat nie ), potem karmienie i spadamy na dwór, i tak cały dzionek raczej mamy poukładany, że to, co będzie następne (czy spanie, czy jedzenie, czy zabawa, itd.) jest przewidywalne po prostu dziecko też się lepiej czuje, jak ma codziennie podobny rozkład dnia... i widzę, że u nas to działa

[ Dodano: 2009-04-23, 09:01 ]
Marcia77, noo, Milenka przybiera na pewno gaga ma rację, nawet sikanko sprawia różnicę