Gabrysiu a moze faktycznie raz przemóż sie tak jak ja to zrobilam i zostaw Emi sama w pokoju, moze akurat usnie 
tylko na poczatku pewnie musialabys przetrzymac płacz malejbo napewno tak by bylo...mama-emilki pisze:Zasnęła sama
Bez płaczu
Wow
A chyba Wam nie mowilam - kupilam Mai takie zwierzątka, ktore przykleja sie do sciany i przykleilam je nad łóżeczkiem, wchodze po jakims czasie do pokoju a tam nie ma na scianie nawet jednego
Maja zerwala wszystkie na dodatek z farba ze sciany 
takze mamy zielone sciany w czerwone plamki Teraz jej przykleje ale przy suficie 
mama-emilki pisze:Zasnęła sama
Bez płaczu
Oskarek przesłodki na tym filmiku
Michałek nie chce tak pozowac do kamery, najczęśćiej zaraz mi ja wyrywa [ Dodano: 2008-04-03, 12:15 ]
ivon pisze: Maja zerwala wszystkie na dodatek z farba ze sciany
no niezła z niej agentka [ Dodano: 2008-04-03, 12:16 ]
a jeszcze Natalko na zdjęciu rzuciło mi się w oczy,że u Was juz forsycje kwitną na całego
u nas mają dopiero małe pączki 
Tynuś bo u nas taki chory klimat, Szczecinski mikroklimat tak dziala , podobno tu regionie w ogole wiele roslin kwitnie dluzej i czesto wczesniej zacyznaja i takie tam...cos w powietrzu 
nie ale tak na powaznie u nas strasnzie wilgotne powietrze a i zimy lagodniejsze wiec okres wegetacji roslin predzej sie zaczyna chyba...nie wiem nie znam sie
my nie bylismy na spacerku bo jak buty Oskarowi nalozylam to padac zaczelo
a teraz juz spi synus 2 godziny..na dworku od czasu do czasu slonce przebija zza tej grubej warstwy chmur..jak wstanie to po albo przed obiadkiem pojdziemy podreptac...
u nas juz sciany porysowane..dobrze ze do remontu bo te arcydziela sa widoczne mocno a jesli tylko jest cos do zrywania to Oksar pierwszy do tego
[ Dodano: 2008-04-03, 12:46 ]
no moj czortek sie obudzil po 2 godzinach i 15 minutach snu, dopijam kawusie i przed obiadkiem pojdziemy podreptac na boisko szkolne, zabiore pile zeby sobie pokopal, bo bardzo lubi...a nie chce zeby znowu chodzil i polowal na czyjas
nie ale tak na powaznie u nas strasnzie wilgotne powietrze a i zimy lagodniejsze wiec okres wegetacji roslin predzej sie zaczyna chyba...nie wiem nie znam sie
my nie bylismy na spacerku bo jak buty Oskarowi nalozylam to padac zaczelo
a teraz juz spi synus 2 godziny..na dworku od czasu do czasu slonce przebija zza tej grubej warstwy chmur..jak wstanie to po albo przed obiadkiem pojdziemy podreptac...
u nas juz sciany porysowane..dobrze ze do remontu bo te arcydziela sa widoczne mocno
a jesli tylko jest cos do zrywania to Oksar pierwszy do tego [ Dodano: 2008-04-03, 12:46 ]
no moj czortek sie obudzil po 2 godzinach i 15 minutach snu, dopijam kawusie i przed obiadkiem pojdziemy podreptac na boisko szkolne, zabiore pile zeby sobie pokopal, bo bardzo lubi...a nie chce zeby znowu chodzil i polowal na czyjas
Mai nic nie jest pani doktor powiedziala,ze dawno nie widziala tak dobrych wynikow moczu... nonono tez nie jest zaczerwieniona czyli Bepanthen pomógl... ale mi ulzylo 
Ale w drodze powrotnej Majka wpadla w jakąś histerie , leżala na chodniku, pluła sliną
rany jaka ona jest niedobra, daje sobie głowe uciąć,ze zadne z Waszych dzieci nie jest takie uparte i niegrzeczne ja sobie z nią naprawde nie radze
pani doktor powiedziala,ze dawno nie widziala tak dobrych wynikow moczu... nonono tez nie jest zaczerwieniona czyli Bepanthen pomógl... ale mi ulzylo
Ale w drodze powrotnej Majka wpadla w jakąś histerie , leżala na chodniku, pluła sliną
rany jaka ona jest niedobra, daje sobie głowe uciąć,ze zadne z Waszych dzieci nie jest takie uparte i niegrzeczne ja sobie z nią naprawde nie radze dobry wieczorek..
Iwonko dobrze ze z Majeczka ok i bephanten pomogl
a co do tych histerii to mysle ze Majeczka moglaby konkurowac z Oskim
dzis bylismy tylko godzinke na dworku ale zawsze cos, synus od 19:40 spi, dziwnie teraz tak -jak zasypia to jeszcze jasno jest i przez to jakby jemu tez ciezej to szlo
Iwonko dobrze ze z Majeczka ok i bephanten pomogl
a co do tych histerii to mysle ze Majeczka moglaby konkurowac z Oskim
dzis bylismy tylko godzinke na dworku ale zawsze cos, synus od 19:40 spi, dziwnie teraz tak -jak zasypia to jeszcze jasno jest
i przez to jakby jemu tez ciezej to szlo dziendoberek
u nas pogoda tez kiepska sie wydaje, ale moze temperatura wzrosnie tak jak wcZoraj, jak nie bedzie padalo to spacerek bedzie na pewno
'dopiero wstalismy nocka przespana w calosci... teraz czortek siedzi w lozeczku i oglada jeszcze baje, rozbudza sie
a ja wskakuje na orbitreka na 10 minut rozgrzac sie po nocce
u nas pogoda tez kiepska sie wydaje, ale moze temperatura wzrosnie tak jak wcZoraj, jak nie bedzie padalo to spacerek bedzie na pewno
'dopiero wstalismy nocka przespana w calosci... teraz czortek siedzi w lozeczku i oglada jeszcze baje, rozbudza sie
a ja wskakuje na orbitreka na 10 minut rozgrzac sie po nocce
dziewczynki, widze ze maluchy nie daja pospac
Natalia, ja od 2 dni robie brzuszki i wczoraj jak sie polozylam to miesnie mnie juz bolały czyli działają
Gabrysiu, ale pieszczoszka z Emilki
U nas noc rewelacyjna, Maja usnela wczoraj o 19.30, obudzila sie na siusiu przed 6-tą i dalej spi
Pogoda u nas tez byle jaka ale wczoraj mowili ze prawdziwa wiosna przyjedzie za 2 tygodnie
Natalia, ja od 2 dni robie brzuszki i wczoraj jak sie polozylam to miesnie mnie juz bolały czyli działają
Gabrysiu, ale pieszczoszka z Emilki
U nas noc rewelacyjna, Maja usnela wczoraj o 19.30, obudzila sie na siusiu przed 6-tą i dalej spi
Pogoda u nas tez byle jaka ale wczoraj mowili ze prawdziwa wiosna przyjedzie za 2 tygodnie
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości