
Mój Ł. zazwyczaj nie wtrąca się do zakupów, ale jak coś jest dla niego ważne to nie odpuści. No i tak jest z tym wózkiem

[ Dodano: 2008-04-03, 21:10 ]
Oj, zazdroszczę Ci. Ja muszę swoje odespać. Może jak mały się urodzi, to będę bardziej wytrzymała

Ja to już ledwo siedzę, bo cały tydzień przed 7 muszę wstawać, ale teraz to chłopaki mecz oglądają, wiec i tak nie zasnę.
[ Dodano: 2008-04-03, 21:11 ]
A opowiedz jak to jest z białymi nocami w Norwegii, bo ostatnio wspominałaś, że się u Was zaczynają
