Hej dziewczyny, wczoraj wogole nie zagladalam bo ogarniam dom. Sprzatam porzadnie, zeby pozniej juz miec z glowy jak sie dziecko urodzi.
Dzis kolezanka na ploty przyjdzie wiec dzien zleci
No to super, ja to czesto musze gdzies z moim dzieckiem wychodzic przynajmniej ma atrakcje i z innmymi dziecmi sie pobawi.
No to juz maj za pasem, zaraz sie rozpakujemy
Szybko to leci...
szybko się sprężyłaś z tym sprzątaniem ja powiem szczerze, że ambitnie w maju jeszcze mamy małą kosmetykę łazienki a pod koniec maja mamy zamiar posprzątać baardzo dokładnie mieszkanie i przyszykować je na powitanie bąbelka. Przynajmniej zakładam, że od 37 tygodnia chcę myć okna by przyspieszyć poród może wówczas nie będę się aż tak męczyć....hmmmm zobaczymy
[ Dodano: 2009-04-30, 12:21 ]
Witajcie
Ja dzisiaj bylam na usg no i moja kluseczka wazy 2kg wszystko dobrze sie rozwija jutro mam wizyte u poloznej.
Witam nowa kolezanke.
Przez poszukiwania mieszkania na nic nie mam czasu ale chyba cos znalezlismy ciekawego ale dosyc daleko od pracy mojego meza bo az 37km.do jutra musimy sie zdecydowac,no i trzeba zrobic remont w tym mieszkaniu.
Nie wiem co jest gorsze przeprowadzac sie w 8 m-c ciazy czy z malym dzieckiem na reku?!
buziaki
Witam serdecznie cieszę się, że dzidzia zdrowa i duża:) co do przeprowadzki faktycznie może lepiej teraz aniżeli z dzidzią na ręku wiadomo chciałoby się już mieć wszystko poukładane, gdy dzidzia przyjdzie na świat ale cóż siła wyższa czasem zmusza nas do zmiany planów. Mam nadzieję, że jakąś decyzję już podjęliście co do wyboru mieszkanka:D
Pozdrawiam i życzę wytrwałości
[ Dodano: 2009-04-30, 12:24 ]
Hejka widzę, że u ciebie też zmiany na sam koniec ciąży:D kurcze jak to życie dziwnie się układa ale ja wychodzę z założenia że zmiany są dobre i nic nie dzieje się bez przyczyny:D nie denerwuj się tylko i oby wszystko się spokojnie ułożyło
[ Dodano: 2009-04-30, 12:28 ]
Moj Oliwierek bardzo jest ruchliwy od kilku dni. Bole brzucha nie ustaja i troche mnie to dziwi.
mnie też boli i to do tego stopnia że spać nie moge teraz szczególnie dokucza mi ból z prawej strony i tak w kierunku pachwiny mam problemy z chodzeniem po schodach i z ubieraniem spodni nasila sie na noc nie moge spac w zadnej pozycji tej nocy strasznie sie omeczyłam az sie rozpłakałam z tego bólu i bezsilności że nic nie moge zrobić i modliłam się żeby sie to skończyło. byłam wczoraj u lekaża mówiłam mu że boli stwierdził że mały sie przekrecił tak że uciska mi główką własnie w to miejsce wczesniej tez był główka na dół ale miał ja tak po środku niestety troche jestem zawiedzina bo nie zrobił mi usg tak wiec nawet nie wiem ile mały waży cóz spieszył się na wyjazd na długi weekend i przyjmował ekspresowo z czego wcale nie jestem zadowolona powiedział że na to nic nie mozna poradzic ewentualnie nospa która na mnie nie działa
ja juz chce urodzić
No to faktycznie nieładnie ciebie potraktować lekarz:( nie wiem czy to pomoże ale można spróbować ćwiczeń w ciąży, które uśmierzają ból - bujawkę zrobić sobie klękając i robiąc ósemki pupą:D to nie tylko tak można sobie ulżyć mi kiedyś pomogło bujanie się na poduszkach ale wiadomo każda inaczej reaguje:)
A co do dzidzi na pewno jest zdrowa i silna dlatego mamie tak dokucza.
Mój malutki też ma silną aktywność, czasem się martwię czy to normalne że ma tak często czkawki ale jak to mi lekarz na usg powiedział - za czkawkę dzidzia ma dodatkowe punkty więc tego się trzymam:)
[ Dodano: 2009-04-30, 12:33 ]
Dzisiaj to ja chyba hurtowo odpisuję
Właśnie wróciłam ze spacerku z targu i sklepu gdzie zrobiłam małe zakupy choć powiem szczerze nieco przesadziłam z ilością i kilka postojów w drodze do domku trzeba było zrobić.
Piękna pogoda, aż duszno czasem ale i tak się cieszę, że jest tak a nie inaczej na dworze człowiek od razu ma ochotę więcej zrobić
Poza tym niedługo biorę się na codzienne obowiązki - mężulek śpi po nocce bo znowu teraz do pracy na 24h idzie a ja o do garów, do prania i do odpoczywania
codzienność
Natomiast jutro planuję upiec ciasto z rabarbarem więc kto ma smaka zapraszam serdecznie
Trzymajmy się dziewczyny i pomimo niedogodności cieszmy się naszym stanem w końcu niedługo będziemy mogły je jedynie wspominać
No tak, to nic przyjemnego niestety. Brzusio coraz większe więc ciężko się do snu ułozyć, kręgosłup daje o sobie znać i jeszcze te bóle, uciski i parcia na miednicę... ehNo niestety teraz to już raczej lepiej nie będzie. Trzymajcie się kochane dzielnie- jeszcze tylko troszeczkę 
Spij ramonka póki czas bo potem może być różnie 
choc ostatnio spac nie mogłam to teraz nadrabiam 