moly
Noworodek Forumowy
Noworodek Forumowy
Posty: 6
Rejestracja: 28 kwie 2009, 20:14

30 kwie 2009, 19:53

Witam dziewczyny. :ico_ciezarowka:
Chciałbym dołączyć do grona lisopadówek tak jak reszta. Termin jak na razie mam na 26.11 ale wiadomo że różnie bywa. Chciałam ogólnie się przywitać z Wami dziewczyny i pozdrawiam.

Awatar użytkownika
zaczarowana
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3616
Rejestracja: 23 kwie 2009, 16:34

30 kwie 2009, 20:02

moly, Witamy serdecznie, gratulujemy i życzymy spokojnej :ico_ciezarowka: ! Napisz coś więcej o sobie ;-)

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

30 kwie 2009, 20:18

Witamy moly i buziaczki dla brzuszka:) to pierwsze dzieciątko?

Awatar użytkownika
siunia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5366
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:12

30 kwie 2009, 21:06

matikasia, ale co parlas i za duza glowka byla??
Czy juz wczesniej ci powiedzieli ze za duza glowka i nie urodzisz sama??

kikolek
, to niezla to akcje porodowa mialas , oby za 2 razem poszlo lepiej, bez wywolywan

moly, witaj :-)
Gratuluje :ico_ciezarowka:

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

30 kwie 2009, 21:28

Właśnie jestem zła, że wybrałam takiego lekarza. Już w 6 miesiącu wiedziałam że dziecko jest duże. Miał już 1,08 kg a normalnie dzieci wtedy mają 70-80 dag a lekarz do końca mnie uspokajał bym się nie stresowała cesarką i że na pewno urodzę.
Jestem przeciwna cesarkom, a jak ktoś ją sobie życzy to już w ogóle nie rozumiem, ale są przypadki kiedy trzeba. Przecież gdyby nie rozum lekarza na porodówce to by i udusili mi malego. 14 godzin mnie męczyli badając co 2 godziny, a ja z przepukliną przełyku to z głodu po ścianach łaziłam...a głowka zeszła tak że stanęło na 5 cm rozwarcia i koniec...

Awatar użytkownika
siunia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5366
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:12

30 kwie 2009, 21:47

matikasia, to na prawde, bez sensu, kurde jak mozna wiedziec ze duze dziecko i nie zglosic od razu na cesarke.
Ja tam ogolnie jestem prtzeciwna cesarkom pod takim wzgledem jak ty , ze ktos se ustawi boi boi sie np bolu rodzenia.
Ale jak najbardziej rozumiem przypadki w ktorych konieczne sa cesarki.
a teraz myslisz ze bedziesz miala cesarke czy sama bedziesz rodzila??

moly
Noworodek Forumowy
Noworodek Forumowy
Posty: 6
Rejestracja: 28 kwie 2009, 20:14

30 kwie 2009, 21:47

Dziękuję dziewczyny za miłe przyjęcie mnie do Waszego grona. Jestem w 9 tygodniu ciąży, a moje maleństwo ma 18 mm i rozwija się prawidłowo. Strasznie sie z tego powodu cieszę :ico_brawa_01: i mam nadzieję że za każdym razem usłyszę takie informację.
Niestety jest to moja druga ciąża, ponieważ pierwsza skończyła się po 3 miesiącach :ico_placzek: .
Ale mam nadzieje że już za 7 miesięcy będę tulić zdrową i piękną dziecinę.

Życzę wszystkim miłego wieczorku i długiego weekendu :ico_haha_02:

barbapuppa
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3446
Rejestracja: 08 mar 2007, 20:37

01 maja 2009, 22:25

witaj na listopadówkach moly
matikasia co ty za lekarza miałaś (bez doświadczenia, czy co?!), ja rozumiem, że fundusz za cesarki nie chce zbytnio płacić, ale taka sytuacja to już przesada, przecież i Tobie i dziecku mogło się coś stać

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

02 maja 2009, 20:27

a no właśnie głupia byłam, że tego lekarza nie zmieniłam. w takim wypadku jak ja normalnie ważyłam zawsze 49-50 kg, miednica wąska, a dziecko na początku 8 miesiąca ciąży miało już 2,8 kg. każdy umywał ręce od ewentualnej cesarki, a ja nawet się na nią nie nastawiałam. wolałam mieć nacinane krocze, ale urodzić naturalnie.
Teraz odnośnie tego porodu nie wiem jaką decyzję podjąć. Lekarz radzi by ciąć, bo tam może coś popękać przez parcie. Na razie dzidzia znów na małą się nie zapowiada. Ale jak ja ciągle gadam, że bym chciała normalnie, to on na to, że ostateczna decyzja będzie należeć do mnie i tu mi dał do myślenia. Spróbować, czy dać się od razu pokroić...co Wy byście zrobiły?

moly
Noworodek Forumowy
Noworodek Forumowy
Posty: 6
Rejestracja: 28 kwie 2009, 20:14

04 maja 2009, 09:22

Witam :ico_placzek:
No i niestety muszę pożegnać się dziewczyny z Wami bo znowu przydarzyła mi się najgorsza chwila w moim życiu straciłam moją kruszynkę :ico_placzek: :ico_placzek: . Mam nadzieje kobiety że Wam się uda donosić Wasze kruszynki bo mnie znowu spodkał pech.
Pa

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość