ja ciekawa bylam wlasnie jak to z ta pierwsza blizna po cc przy drugiej cc ale juz sie od Was dowiedzialam
...ja wstalam po 17h od cc bo wtedy zeszlo mi znieczulenie calkowicie a Maya zajmowalam sie od chwili porodu bo od razu dostalam ja do cyca....i uwierzcie ze nie mialam z tym specjalnego problemu,fakt faktem ze w nocy (o16.00 mialam cc) bylam baaaardzo zmeczona samymi wrazeniami pewnie a mala sie darla..wiec cala noc nie spalam tylko ja przystawialam to do jednego a to do drugiego cyca...jak potrzebowalam pomocy to dzwonilam po polozna...za to kolejna nocka juz rewelacyjna....wogole to po jakichs 3h od wstania wyszlam ze szpitala bo nie moglam w nim zostac dluzej..ale nie chcialam sama byc z mala w domu bo to byl srodek tygodnia i A. pracowal..wiec mniejszy szpital zgodzil sie mnie przetrzymac jeszcze 2 dni...ale opieka nad dzieckiem nalezala tylko do moich obowiazkow ....i u nas w UK tak wlasnie jest,i wiem ze wiekszosci osob to odpowiada wlasnie...
ja jestem baaardzo zadowolona z cc...z jej przebiegu i z opieki po ...