kocura odebralas pw?
heja
ppieknie za oknem.. zal w domu siedziec
troche pozniej zaczelismy dzis dzien (czyt leniuchy

tralala)
sprezylam sie nawet bo zaraz idziemy na hustawke
potem tatus wraca z pracy i co? zakupki ... spozywcze ale i tak uwielbiam , jak kazde zreszta..
wyszorowalam lelka ze szpinaku.. byl wszedzie nawet na powiece i w uszach hehe tak sie kreci przy obiedzie hihi
teraz zajal sie ladowarka do lapotopa.. chwilo trwaj..
a ja zrobie szybko prasowanie lelka ciuchow ktore czeka na mnie juz 2 tyg, bo mi sie nie chce i pojedyncze rzeczy wyciagam z kosza i prasuje na szybko hehe
patologia gora!!
a kolejna tura prania juz sie robi wiec trzeba sie wreszcie zmobilicowac..
uciekam bo lelek sie zbliza ze zwycieska mina
