




Oni chyba nie są za wywoływaniem przed upływem min 41 tygodnia. Mi lekarz kazał czekać spokojnie do 12-go, wtedy zadzwonić do niego i umówić sie na KTG (ale na KTG jak się okazało i tak będę teraz łazić non stop)... O wywołaniu w ogóle nie wspomniał, a jak ja mówię im że chcę już urodzić to mówią, ale mała widać jeszcze nie chce i się uśmiechają. Ja to w sumie rozumiem, bo skoro jest jej tam dobrze i może jeszcze posiedzieć to ok, oby tylko nie skończyło się to źle dla niej... Mam nadzieję, że oni wiedzą co robią.mamamonia, a nie mogą Ci wywołac porodu?? Przeciez masz tylko 5 dni do terminu![]()
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość