eve.ok, Ona ładnie wszystko gryzie ale jak łyka to az ja wygina zaczyna sie dławic no a potem to tylko palce do gardła trzeba wsadzac i wszystko wyciągać mam nadzieje ze kiedys jej to przejdzie. Pojade do Polski w czerwcu to napewno pojde z nia do lekarza . Nie rozdrabniam jej jedzienia tak jak dla niemowlaka ale poprostu wszystko musi byc w malutkich kawaleczkach bo inaczej kiepsko jest
hm.no to asiu idż do lekarza jak będziesz miala okazję - powinien zaradzić
a ja się już lepiej dużo czuję może dlatego, ze jeszcze godzinka i do domciu
i w ogóle - myślę że dzis jeszcze @ przyjdzie. czuj.
lidzia oj Ty masz tam podejrzanych kolegów a to czekoladki kupi a to obcas naprawi...nono
swoja drogą - wiem co to znaczy - ja palę buty na nogach, dlatego teraz kupuję raczej tanie - i tak sa po 2 m-cach do wyrzucenia no tak mam
asiu moze nasz specjalista ma rację, hm? moze to migdał faktycznie?
No wlasnioe je normalnie powolutku i ładnie gryzie a co do migdala to musze do lekarza z nia ale do Polski bo w NL nie chce isc oni wszystko maja w d****
Dobrego kolege masz ja ostatnio tez zgubilam fleka jak szlam ze sklepu do domu musze do szewca sie przejsc bo to juz trzecia para bez fleka
no ja teraz w ogóle na płaskie się po tym wypadku przerzuciłam..i w sumie nie jest źle :- bo wczesniejsze kilka lat - wyłącznie obcasy z przerwą na ciążę
kolega jest b dobry robi wszystko o co sie go poprosi taka złota rączka a czesem cos słodkiego kupi za to ze jak mam na rano to zawsze mu robie kawke lub herbatke.
a czasem pielegniarka albo jakis lekarz przyniesie cos slodkiego to sie opychamy
lidziasc, kurcze chyba zjade do polski i zmienie prace
Nie no w sumie to nie moge narzekac... Na kazdej przerwie kawa swiezutka zrobiona chociaz ja nie pije to zawsze czeka na mnie goraca czekolada a na dlugiej godzinnej przerwie mamy podane ciasto najczesciej z kremem i różową polewą