Łóżeczko i wanienkę ze stelażem dostaniemy od szwagierki.
Wyobraź sobie, że niemam ani jednego ciuszka. Nie kupowałam ponieważ ciuszki również mam dostać od dwóch szwagierek. Ale z pewnością sama też jeszcze coś kupię, są takie śliczne te ubranka dla maleństw, że nie będę mogła odmówić sobie tej przyjemności. Oczywiście nie będe przesadzać bo zdaję sobie sprawę, że bobas szybko z nich wyrośnie. Kosmetyków tez na razie nie kupowałam bo do szpitala nie bierzemy nic dla dzieci. Tylko później ciuszki na wyjście. Ale myslę, że wyciągnę mojego lubego w tym tygodniu na zakupy to kupię mydełko, oliwkę, patyczki, waciki kosmetyczne, termometr do kąpieli chociaż położna uczyła nas sprawdzać temp. wody łokciem, zanim dojdę do wprawy to termometr się sprzyda. Właściwie te rzeczy spokojnie mógłby kupić mąż jak mała sie urodzi, ale jednak chyba sama tych zakupów dopilnuje. Zastanawiam sie nad pieluszkami tetrowymi kupować czy nie. Kilka napewno do pielęgnacji ale czy wybrać dla maluszka pampersy czy tetrowe do czego usilnie przekonuje nas położna ?! No i nie mamy jeszcze wózka. Mieliśmy porozmawiać z moimi rodzicami czy zechcą nas wesprzeć finansowo i tak nam schodzi. Myslę, że dzisiaj o tym porozmawiamy. Nie ma na co czekać. Jak sama widzisz chyba nie wygląda na to żebym miała termin za 19 dni
Ciekawa jestem co kupiłaś do pielęgnacji pępuszka piochtaninę, spirytus a może coś innego ?