Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

HBS dodatni a ciąża...

10 sty 2009, 13:26

ponieważ nie znalazłam takiego postu, a szukajka nie działa jak powinna zakładam tu temat- jeśli był proszę o link

całkiem niedawno dowiedziałam sie ze mam dodatni HBS czyli Wirus Zapalenia Wątroby typu B... zawsze oddawałam krew honorowo i tak było tym razem, ale po tym oddaniu dostałam telefon ze mam sie zgłosić na dodatkowe badania i wyszło ze mam WZW, pare dni póxniej dowiedziałam sie o ciąży

pytałam narazie jednej pani doktor jak to jest z ciążą i czy nie zarażę dziecka

odpowiedź była optymistyczna, że ryzyko zarażenia istnieje przy porodzie, ale trzeba dziecku zaraz po narodzinach podać szczepionkę i wszystko powinno być dobrze...

mój ginekolog powiedział ze mam brać Essentiale Forte (na ulotce pisze zeby poradzić sie lekarza) bo to bardzo regeneruje wątrobę, miał pacjentki które na początku ciazy miały HBS + a pod koniec ciaży ujemny- więc jest iskierka nadziei


dla wtajemniczonych dodam ze miałam alat 14, a dwa tygodnie później alat 20
wszystkie inne "wskaźniki" również poniżej normy
tylko wykryto obecnosć DNA wirusa

miałam isc na badania do szpitala, ale mój gin powiedział ze teraz to wykluczone
nastepną wizytę u hepatologa mam 21 stycznia


czy któraś z Was też miała taki problem?
prosze o odpowiedzi jak to było z porodem i szczepieniem dziecka...

mal
Wodzu
Wodzu
Posty: 17507
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:33

10 sty 2009, 20:06

izuś_85, nie mialam takiego problemu ,ale wyslalam tobie linka na pw .moze on cos pomoze ....

Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

11 sty 2009, 09:31

ja już wyczytałam wszystko co było do przeczytania w internecie... ale to tylko teoria

kobietki, czy ani jedna z Was nie miała stycznosci z taką sytuacją na sali porodowej?

chciałabym wiedzieć jak to wygląda w praktyce

czy poród odbywa sie na sali septycznej?
jak ze szczepieniami dziecka?
czy od razu po porodzie robią dziecku wszystkie potrzebne badania?
jak jest z podawaniem tej bilirubiny?

chciałabym wiedzieć na co zwracać szczególną uwagę

proszę Was o pomoc

Awatar użytkownika
Sandrusia
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 500
Rejestracja: 13 cze 2008, 15:55

29 sty 2009, 15:38

izuś_85, Ja rodzilam przez ciecie cesarskie ale to nie mialo nic wspolnego z WZW. Poza tym rodzilam w Japonii ale w Polsce panuja chyba takie same zasady.
Cesarskie ciecie mialam na sali operacyjnej ale w planach byl porod naturalny na zwyklej sali porodowej. Moj synek nie zarazil sie ode mnie podczas porodu, po ktorym zreszta dostal szczepionke. Nastepne jej partie maja byc podane do 5-tego mesiaca zycia. Jedyna rzecza na ktora kazano mi uwazac, to bylo karmienie piersia. To znaczy nie rezygnowac ale uwazac na ranki, ktore moga powstac gdy sutki nie sa jeszcze przyzyczajone do karmienia a jezeli cos takiego nastapi to przez ten okres podawac mleko butelka. No i oczywiscie nalezy zwracac uwage na dziecko po urodzeiu czy skora nie zabarwia sie na zolto.

Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

29 sty 2009, 16:18

dziękuję za odpowiedź Sandrusia,

mam nadzieję ze zajrzy tu jeszcze jakaś mamusia z WZW, chciałabym wiedzieć na co sie przygotować...

Awatar użytkownika
Zulcia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5016
Rejestracja: 07 maja 2007, 10:52

25 lut 2009, 22:39

Witam
Ja równiez mam WZW B,dowiedziałam się będąc w ciąży ze starszą córką.W Polsce poród wygląda tak,że rodzi się w pojedynczej sali i po porodzie równiez leży się w jedynce.Co do porodu,to dziecku podali od razu immunoglobulinę,poza tym była szczepiona.Co do karmienia piersią nikt mi nie zabraniał,a rodziłam w dwóch zupełnie innych szpitalach i w każdym kazali karmić.Jula ssie do tej pory.Dodatkowo jestem pod stałą opieką hepatologa.Pozdrawiam

Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

26 lut 2009, 21:02

Zulcia, dziękuję za odpowiedź, mam nadzieję że dowiem sie wszystkiego za wczasu, mój lekarz twierdzi ze "mało mam tego wirusa" i moze być tak ze przejdzie w stan uśpienia... bo w ciaży ponoć organizm jest w stanie zwalczyć wirusa, nie wiem ile w tym prawdy, narazie moje wyniki są ponizej normy

alat wychodzi mi pomiędzy 14 a 20 wiec naprawdę malutko
badania potwierdziły tylko obecnosć wirusa, czyli przebyte zakażenie
wszystkie inne wskaźniki wychodzą bliskie zeru

u hepatologa byłam narazie raz, miałam isć do szpitala na badania ale wcześniej wyszło na jaw ze w ciaży jestem wiec odwleka sie w czasie

Awatar użytkownika
Zulcia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5016
Rejestracja: 07 maja 2007, 10:52

28 lut 2009, 20:03

izuś_85, moja pani hepatolog powiedziała,że dzieci mogły się zarazić przez łożysko,dlatego kazała mi je zbadać.Jak pytałam się pediatry przy starszej córce,to powiedziała,że na pewno jest wszystko w porządku :ico_zly:

I miałam w ciąży z Julą cholestazę od 30 tyg.Teraz aspat i alat mam w normie.

Musisz dopilnowac,żeby dali maleństwu immunoglobulinę,a najlepiej jak zbadają w szpitalu czy się nie zaraziło.

Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

02 mar 2009, 11:12

dzięki Zulcia za radę, dopytam jeszcze mojego hepatologa o wszystko

mam nadzieje ze wszystko będzie w porządku, mam zamiar znaleźć dobry szpital, będę sie wszystkiego dowiadywać w niedalekiej przyszłosci...

teraz czeka mnie wizyta u nowej ginki, potem u kardiologa, nastepnie u hepatologa...

Awatar użytkownika
isiawarszawa
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1760
Rejestracja: 26 lut 2009, 15:16

12 maja 2009, 11:20

tez mam wzw b
moj gin dał mi skierowanie do zakaznego kontrolnie (bo do tej pory leczyłam sie w rodzinnym łukowie, ale nie chce mi sie juz tam jezdzic "co chwila")
no i poszłam na początku kwietnia ze skierowaniem ze jestem w ciązy ze mam wzw b
a oni ze zapisy są na lipiec :ico_olaboga: i łaskawie paniusia zapisała mnie na czerwiec (nie ma po co wczesniej bo i tak mnie leczyc nie bedą....)
jestem jednak dobrej mysli poniewaz mam wzw b od 22 lat (a mam 23) na początku to kontrolowali a pozniej chyba zapomnieli i wyszło na jaw "ponownie" jak miałam 20 lat
czyli przez jakies 17 lat nikt tego nie badał nie leczył nie pilnował i moja pani doktor w łukowie az była zdziwiona ze mam tak dobre wyniki (które wymagają tylko pilnowania a nie leczenia)
tak wiec chodze sobie dalej... i czekam na wizyte u zakaznego w warszawie...
troche zawiło napisałam jednak tak mnie głowa boli ze ciezko mi sie skupic...
pozdrowienia dziewczyny :-)
wszystko napewno bedzie dobrze

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Semrush [Bot] i 1 gość