Ja jak narazie to przewracam się o swój burdelek, ale tak nie chce mi się nic robić... Nie lubię odkurzać... oj nie lubię
A muszę, bo pełno paprochów..
ja też nie lubię ale odkurzę dopiero jak Hania wstanie,a teraz pozbieram zabawki i zrobię.muszę ogarnąć chałupkę,bo koleżanka z synkiem przyjdzie bałagan potem i tak pewnie będzie,ale wiadomo jak to dzieci
aniawlkp86, jednak nic ciekawego nie zrobiłam. Teraz jem jajko sadzone i delektuję się tymm, bo nagle pojawiła się zachcianka na jajka i została spełniona
hej hej mam nadzieje ze o mnie jeszcze nie zapomniałyscie..my dzis byłysmy pierwszy raz na baseniku młodej sie chyba podobało..nie płakała wogóle.. jak macie ochote to wrzucam link do fotek http://picasaweb.google.pl/mhuszlak.szj/Basen#