A ja jak ja klade do lozia, to ona zawsze probuje z placzem, ale ja na rece nie biore, smoka do buzi, przytulajke do glowki, po glowce poglaskam, mowie, ze trzeba spac i wychodze! Z regoly nawet jak dalej placze to krotko i potem zasypia! Gorzej jak sie przyzwyczaja wlasnie, ze na rece sie ich bierze jak placza, no ale mozna nawet potem nauczyc tylko potrzeba wytrwalosci i korkow do uszu! Wytrwalosci, bo powiedziec, ze teraz juz maja spac i ze mama juz nie wroci, no i trzymac sie tego i nie isc jak placze! wiec tu korki sie przydadza, bo na poczatku dziecko probuje, czasami nawet dlugo! No coz, mysle ze wczesniej czy pozniej naucza sie sami zasypiac! Ja to robie z regoly tak, ze do 6tego miesiaca mama wstaje do dzidzi, a potem tato (nie ma cyca w nocy tak systematycznie od razu) idzie, przytuli, da pic i smoka! dopiero jak to juz zupelnie nie skotkuje, to mi dzidzie przynosi! Z wszystkimi moimi urwisami bardzo fajnie to zadzialalo!
polecam!