taka nerwowa to już dawno nie byłam...
szkoda ze tu klnąć nie można




heheeh
tak to jest z rodzinką...
u Was też kasa wywołuje zgrzyty? Kurczaczki, ja już chwilami nie wiem, jak tłumaczyć chłopu, że to nie jest najważniejsze na świecie, że czasami można kupić ciastka za 30p i świat nie runie... to oczywiście błahy przykład, ale on czasami tak "trzyma" mocno kasę, że mógłby w ogóle jej z rąk nie wypuszczać....poza małymi zgrzytami o kase...
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość