Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

13 maja 2009, 11:35

no proszę, ledwo się dowiedziałaś i już wózek kupiłaś, nie wiedziałam
to była okazja, odkupiłam używke od koleżanki, mało używany - głównie interesowało mnie to zeby miał dużą gondolę- bo bede jej używać cała jesień i zimę, no i duże koła bo mieszkam na 4 piętrze gdzie nie ma windy a schody są dogodnie niskie że mozna z nich zjechac kołami
kolor bardzo uniwersalny bordo+beż :ico_oczko: :ico_oczko: :ico_oczko:

spacerówke i tak bede mieć od brata :ico_oczko: :ico_oczko:

Awatar użytkownika
magduś81
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1790
Rejestracja: 25 sie 2008, 15:21

13 maja 2009, 12:31

Czesc :-D
bardzo bym chciała mieć parke bo fajnie mieć i synka i córeczke. ALe będe się cieszyć z każdego zestawu hihi!!!
WIdze że już kompletujecie wyprawke, ja czekam na to aż powie mi ginek jaka płeć i zaczynam zakupy. Narazie na początku czerwca zaczynami remont pokoiku dziecięcego, wczoraj było planowanie a w sobote przychodzi facet i będzie nam projektował szafe i półki!! Nie moge się doczekać zakupów i prania prasowania tych boskich malutkich ciuszków :ico_brawa_01:
A wózek to dopiero w sierpniu!!

Żaba
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1001
Rejestracja: 06 lip 2007, 22:19

13 maja 2009, 13:42

Ja na razie nic nie dokupuję, bo dużo mam po Oliwce, no i dostanę też coś po synku koleżanki. Wtedy będę widziała czego mi brakuje. Szaleństw nie będzie. Dokupić musimy tylko wózek, bo w tym który mamy stelaż już lekko uszkodzony. Ale dokupię tylko spacerówkę, bo gondola jeszcze w porządku.

Cortinka230
Mistrz pióra
Mistrz pióra
Posty: 426
Rejestracja: 14 mar 2009, 07:51

14 maja 2009, 06:42

Dzień dobry:)

Od wczoraj męczy mnie okropny ból głowy i obudziłam się już o 6 i tak się plątam 06.gif
Zaraz streszczę Wam wczorajsze badanie bo niestety nie wszystko jest super, ale zacznijmy od dobrych wiadomości:
Maluch rozwija się prawidłowo, jest o prawie tydzień starszy niż według suwaczka ( na razie go nie zmieniam), serduszko pięknie i miarowo pracuje- nie ma do czego się przyczepićicon_smile.gif
Wstydzioch nie chciał przez calutkie 30 min się ujawnić, nawet po kilkakrotnym pukaniu lekarza w brzuch, ale dał się namówić i okazało się że przeczucie mnie nie myliło- będziemy mieli chłopca 06.gif . Wstyd się przyznać, ale w pierwszej chwili byłam troszkę zawiedziona, że jednak nie było niespodzianki i nie okazało się że to dziewczynka o której marzyłam. Powiem Wam, że wstyd mi teraz i jestem zła na samą siebie, że taka była pierwsza reakcja. Teraz jestem najszczęśliwszą mamą chłopaczka na świecie i już mam w nosie, że nie będe mogła wiązać warkoczy i bawić się z córą lalkami. To przestało mieć znaczenie, kiedy zobaczyłam przez krótką chwilkę twarz Filipka na 3D- jest poprostu prześliczny :-D
Lekarz nie dopatrzył się żołądka, ale stwierdził, że jeśli był pusty to nie ma czym się przejmować, bo wtedy go nie widać. Wtedy przypomniałam sobie o pierwszym usg genetycznm i tak było wyraźnie napisane, że żołądek jest! Kiedy podzieliłam się z lekarzem tą wiadomością stwierdził, że na pewno jest wszystko ok- musi informować pacjentów o takich rzeczach bo widzi mnie pierwszy raz i zapewne nawet by o tym nie wspomniał, gdybym już u niego wcześniej była. Uff przynajmniej tu odetchnęłam...
Zaraz po rozpoczęciu badania okazało się ( zresztą od tego dostałam trzęsawki i bólu głowy), że w mojej macicy jest coś co wygląda jak przegroda, lub taśma owodniowa.... Mam spokojnie czekać do wizyty i z moją lekarką ustalić kiedy mam przyjść do szpitala. Chcą w kilka osób przyjrzeć się temu, skonsultować ( jakimś dziwadłem chyba jestem ). Kiedy zapytałam o ryzyko stwierdził, ze jeśli jest to przegroda, to nie powinno być problemów- zostaje tylko kwestia decyzji lekarskiej czy w grę wchodzi poród naturalny, czy cesarka. Natomiast jeśli okaże się, że to taśma to niestety ryzyko jest takie, że maluch może się w nią zaplątać 41.gif . Nie potrzebnie mi o tym mówił bo teraz jak zawsze panika i chyba nie wytrzymam nerwowo do następnej wizyty.
Miałam czekać i mimo, że lekarz obiecał że porozmawia z moją lekarką dziś w szpitalu, to dziś sobie do niej zadzwonie- wolę usłyszeć od niej czy faktycznie mam czekać "spokojnie" co dalej...

Przepraszam, ze się tak rozpisałam, ale nie chciałam niczego pominąć

Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

14 maja 2009, 06:58

Cortinka230, :ico_pocieszyciel: :ico_pocieszyciel: :ico_pocieszyciel: :ico_pocieszyciel: :ico_pocieszyciel: :ico_pocieszyciel: :ico_pocieszyciel:

na pewno będzie wszystko dobrze, zobaczysz
technika jest wysoko posunięta i robią inne skomplikowane rzeczy jeszcze w brzuszku mamy

najwazniejsze ze lekarz wie i ty wiesz ze cos takiego tam jest, bo można zapobiec nieszczesciu, a gdybyś była nieświadoma? nie chce myśleć co by mogło sie stać...

tak wiec głowa do góry :ico_oczko: :ico_oczko: ważne że synek rozwija sie prawidłowo, reszta jakos się rozwiąże

Cortinka230
Mistrz pióra
Mistrz pióra
Posty: 426
Rejestracja: 14 mar 2009, 07:51

14 maja 2009, 08:01

izuś bardzo Ci dziękuje za słowa otuchy, ale czasem tak ciężko jest myśleć pozytywnie... Najpierw ta strata maluszka, teraz to- myślałam że ta ciąża będzie bez żadnych problemów... Niepotrzebnie naczytałam się na necie i aż mnie zmroziło co się może stać :ico_placzek:
Dobra obiecuje, że póki jest dobrze nie będe się zamartwiać:)

Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

14 maja 2009, 08:10

Dobra obiecuje, że póki jest dobrze nie będe się zamartwiać:)
zobaczysz co powie twoja lekarka, co można zrobic w szpitalu itp
jak już sprawdzą co tam jest to latwiej bedzie cokolwiek leczyć a narazie głowa do góry, nie jesteś sama z tym problemem :ico_oczko: :ico_oczko: :ico_oczko: masz nas tu na forum

Cortinka230
Mistrz pióra
Mistrz pióra
Posty: 426
Rejestracja: 14 mar 2009, 07:51

14 maja 2009, 08:19

izuś jeszcze raz dziękuje za wsparcie- to dla mnie bardzo ważne:)

Awatar użytkownika
Renia0601
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5742
Rejestracja: 15 lis 2007, 14:27

14 maja 2009, 08:22

Cortinka230, dokładnie, super że Filipek zdrowo się rozwija, reszta, tak jak izuś pisze rozwiąże się w szptalu

Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

14 maja 2009, 08:23

izuś jeszcze raz dziękuje za wsparcie- to dla mnie bardzo ważne:)
no co ty- nie ma za co przecież :ico_oczko: :ico_oczko:
potrzebujemy siebie nawzajem, grunt to pozytywne myślenie, zobaczysz ze wszystko sie ułozy

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość