hej kobietki
podoczytuje co naszrajbowałyście, ale przede wszystkim
lidziu widzę suwaczek
teraz bedzimy wspólnie odliczać
zazdroszczę Ci go teraz bo u mnie wszystkie suwaczki wzięły w łeb - wszystko sie pchrzaniło, a wczorajsze plamienie okazało sie tylko plamieniem i @ nie przyszła, ale co najgorsze - piersi nadal obolałe i nabrzmiałe
nie wiem co jest grane - ale znajoma z forum wczoraj mi podpowiedziała że moze wszystko się przesunęło...ale czy to mozliwe żeby miała owulacje w 27 dc?
bo jak miałam dostać @ to wtedy dopiero zaczęly bolec mnie piersi - zawsze bolaly od owulacji i jak pisałam wam - pojawił sie wtedy taki bardzo płodny śluz
ja miałam wtedy nadzieję, ze to na
a moze to owulacja dopeiro byla?
gosh...dzisiaj dzwonie do lekarza, ale na wizytę będę musiala z 2 tyg poczekac
ok lasencje...smece wam więc zapraszam dla rozluźnienia na poranną