dziwne dla mnie bylo tylko to ze zaraz po wyjsciu ze szpitala malutkaniunia88 napisala posta ze biegala po sklepach a 4 dni predzej panikowala o swoje zdrowie mogla otwarcie napisac ze idzie do szpitala tylko dlatego ze nie chce miec klopotow w pracy czy z zusem i ze chce zrobic badania po co sciemniac i uzalac sie nad soba
własnie o to mi najbardziej chodziło...
denerwują mnie ludzie którzy nie potrafią powiedziec wprost
bała sie ze lekarka nie da jej L4?
to po co sciemniała ze nagle chora jest, wszystko ją boli, czytać tego nie szło, normalnie skurcze na zawołanie
jestem moze ostra, ale wyrażam swoje zdanie wprost i tak samo zyczę sobie zeby ktoś o mnie pisał wprost, bo dzięki temu wiem "co mi wypada" i komu co nie pasuje w moim zachowaniu
dodam tylko tyle, że od grudnia czekam na badanie holtera na serce bo jestem chora...
ale przez takie osoby jak malutka pewnie zrobią mi je dopiero po porodzie, bo kolejka zajecta jest przez osoby które raz coś strzyknie i już w szpitalu leżą
a mój ginekolog potrzebuje wiedziec czy moge rodzić siłami natury i czy przy porodzie nie siądzie mi ta moja chora pompka