hahah - no ja też z plot właśnie wrociłam
witaj
lidziu
oj - a co z tą likwidacją?
niedobrze..ale Ty sobie na pewno w każdych warunkach dasz radę
a marcin dziś w końcu idzie wstępnie kredyt załatwiać - i jak wsyztsko pójdzie dobrze, to niedługo zaczniemy domek wykańczać - oj jak sie cieszę
jenny pieniążki sa ważne, ale dzięki tym Ważniejszym celom czasami takie banalne problemy prawie same sie rozwiązuja
wiem coś o tym kochana, takze nie ma co nakłaniać męża tylko od razu molestować