Dwulatki-rocznik 2007 :)

[Blanka26]

A jak z waszymi maleństwami? Chorują wam?

moja na szczęście bardzo rzadko.


z Olą nie da się spać w jednym łóżku, jak była chora, brałam ją do siebie, ale mało mnie nogami nie zabiła tak się wierci, w swoim łóżeczku zresztą też kilometrów narobi

[moni26]

moni26, Dawid Mordki,to fajny facet i maja swietny kontakt,temu pytam
Nie chodzi mi o to czy spia razem,tylko czy przychodzi pogadac

spoko, po prostu fajnie to ujęłaś Wyobraziłam sobie jak nasze szkraby mają koszmary i ich zachowanie a raczej nasze przeniosłam na tą sytuację
Chociaż jak ja mam czasami jakiś koszmar to wtulam się w mojego męża, więc tak czy siak takie zachowanie to naturalna reakcja

[iw_rybka]

Chociaż jak ja mam czasami jakiś koszmar to wtulam się w mojego męża, więc tak czy siak takie zachowanie to naturalna reakcja

- ja mam to samo,a boje sie prawie co noc

[M0rD3CzKa]

iw_rybka, przychodzi.. nie zdaża sie to często ale czasem tak... mówi że miał zły sen i niefajnie mu.i czy mogłabym np. chwile z nim posiedzieć by zapomniał o śnie..albo zapala sobie lampkę i prosi bym za chwile zgasiła.jak już zamknie oczy.. Dziewczyny robią tak samo.. a Kinga często jeszcze nawet nie budząc mnie kładzie sie obok..wtula i śpi ze mną.. mi to nie przeszkadza..lubię nawet budzić się i widzieć ich mordki

spoko, po prostu fajnie to ujęłaś Wyobraziłam sobie jak nasze szkraby mają koszmary i ich zachowanie a raczej nasze przeniosłam na tą sytuację

hahaha.. na szczęście ma inne zachowania już.. chociaż czasem.. miewa i podobne też lubi się poprzytulać i pobyć ze mną.. coraz rzadziej to robi z racji wieku i ''obciachu' ale robi.. i dobrze.. mam nadzieje ze nie przestanie nigdy

Chociaż jak ja mam czasami jakiś koszmar to wtulam się w mojego męża, więc tak czy siak takie zachowanie to naturalna reakcja

a ja wtulam się w poduszkę.. męża brak to co zrobić

[Frydza]

Witam z wrocilismy ,Wiki sie wyszalała w tamta strone byla ciezka jazda autem no bo dydy i non stop marudzila ,ale wczoraj 2 minutki i zasnela w aucie takze dydy poszedl w zapomnienie

Tylko odkad niema dydy nie spi w dzien ,a widze ze potrzebuje snu hmmm wroci to jej????


Pozdrawiam wszystkich

[urmajo]

witajcie po weekendzie.

Jak miło wiedzieć, że wątek rozrasta się. Witam wszystkie "nowe" mamuśki i ich dzieciaczki.

Imprezka była super. Było to babskie spotkanie dziewczyn z pracy. Uśmiałam sie tak, że brzuch mnie bolał i zapewne nabawiłam sie nowych zmarszczek mimicznych.

moni26 zdrówka życzę.
Moje dzieciaczki na szczęście nie chorują często. Zdarza im się co prawda od czasu do czasu katar i kaszel, ale ( odpukać) antybiotyk Miki brał ostatnio w grudniu. A Majka to nawet nie pamiętam.

Koszmary nocne - Mikołaj nawet jak obudzi się w nocy to nie przychodzi do nas i tak naprawdę nie wiem, kiedy śni mu sie cos złego. Majka śpi z nami, więc też nie przychodzi Zdarza jej się przebudzic w nocy, ale bardzo szybko zasypia.

Lecę do roboty.

[doris]

M0rD3CzKa, sama wychowujesz 4 dzieci??

urmajo, super że imprezka się udała

Frydza, co do spania w dzien. Kinia czasami ma problemy z zaśnięciem i potrafi walczyć z 2h, ale musi spac w dzien bo inaczej o 17-18 sie pokladuje na drzemke a to zdecydowanie za pozno

[Frydza]

urmajo, superowo ze imprezka udana


doris, piekne fotki w podpisie i dziekuje za odpowiedz!!

[doris]

Frydza, dzięki

[M0rD3CzKa]

witam..

Tylko odkad niema dydy nie spi w dzien ,a widze ze potrzebuje snu hmmm wroci to jej????

myślę że tak.. kładź ja spać mimo że marudzi troszkę..

M0rD3CzKa, sama wychowujesz 4 dzieci??

tak..jak byłam w ciąży z Kacpim odeszłam od męża...