Shiva, to samo sobie pomyslala,ze wlasnie caly poczatek ciazy to swieze warzywa i owoce - truskawki,arbuzik i niedlugo czeresnie
No i mlode ziemniaczki,kapustka itp..
Co do zachcianek,to jakos niespecjalnie teraz ale na poczatku to winogrona,winogrona,winogrona i wciaz winogrona.Tyle co zjadlam przez 3 tygodnie,to chyba przez cale zycie tyle nie jadlam
mikusia, do mnie teraz przyjedzie tesciowa na tydzien,zey mi pomoc troszke,poki musze odpoczywac,tesc dzis wyjechal a ona dojedzie w przyszlym tygodniu i juz sie nie moge doczekac jak zrobi rosolek,pierogi ruskie i wlasnie golabki
barbapuppa, ja wlasnie przed zajsciem wyleczylam nadzerke,bo zrobila mi sie po Andrzejku i byla juz taka bardzo niebezpieczna ( cytologia wyszla mi zle,jakies komorki niezidnetyfikowane ) ale zrobil mi zabieg i zaraz dostalismy zgode na staranka o groszka
Dzis dzien dobrych wiadomosci,jestem zdrowa jak rybka, ze zdrowa rybka w brzuszku

Zagrozenie minelo,mdlosci jako tako,wymiotow nie bylo i nie musze lezec jak nalesnik,tylko nalesniczek tzn.moge sobie chodzic po domku,zrobic obiadek ale po zakupy wyslac meza mam

Mam lezec jak czesto sie da,ale nie musze caly czas

No i najwazniejsze - jakims cudem nie mam przeciwcial anty Rh

Lekarz nie umial mi wyjasnic jakim cudem zniknely ale nie mam

To tyle
