Październikowo-Listopadowe dzieciaczki 2007

[Ika202]

hihi, dzięki. A Tomcio chyba będzie Michasiem

Michaś ładnie chociaż mi kojarzy się z moim sąsiadem bratem mojej koleżanki z podstawówki strasznie go nie lubiłam ale imię super Misio

[kilolek]

kilolek, a czym sie objawia ta szkodliwosc tych szczepionek??

przede wszystkim zaburzenia rozwojowe, neurologiczne, nawet autyzm.
Dokłądnie nie pamiętam. Ale moje koleżanki z pracy, które sa pedagogami i terapeutami specjalnymi i znają sie na tych wszystkich zaburzeniach i chorobach opowiadały mi o strasznych powikłaniach. Aż mnie ścięło. Całe konferencje kilku dniowe są organizowane na ten temat. Lekarze-naukowcy walczą by zostały zniesione z użytku, bo przynoszą więcej szkody niż pożytku ale one są cholernie drogie, a za tym idzie koszmarna kasa dla koncernów farmaceutycznych, dalej dla ministerstwa, a nawet dla poszczególnych lekarzy, którzy te szczepionki przepisują.
To samo dotyczy pneumokoków i meningokoków, bo to wszystko sa mieszanki chemiczne.
Stare szczepionki to były czyste szczepy bakterii tylko w bardzo małej dawce dlatego były nieszkodliwe.

[Janiolek]

Stare szczepionki to były czyste szczepy bakterii tylko w bardzo małej dawce dlatego były nieszkodliwe.

to akurat nie jest prawda - skojazone maja znacznie mniej antygenow niz te stare.
Poza tym kiedys tez byly "skojarzone" - przeciez błonnica, tężec i krztusiec szczepiło się razem.
A co do autyzmu to czytałam artykuł jakieś pani z PAN-u kiedys tam już i nie ma żadnych dowodów naukowych na powiązania.

[aniawlkp86]

nie ma żadnych dowodów naukowych na powiązania.

niby nie ma,ale wiadomo czy się przyznają jak będą dowody?? to jest za duża kasa a ich czasem zdrowie dziecka nie interesuje

[kilolek]

to akurat nie jest prawda - skojazone maja znacznie mniej antygenow niz te stare.
Poza tym kiedys tez byly "skojarzone" - przeciez błonnica, tężec i krztusiec szczepiło się razem.
A co do autyzmu to czytałam artykuł jakieś pani z PAN-u kiedys tam już i nie ma żadnych dowodów naukowych na powiązania.

wiesz janiolek jakby nie bylo żadnych dowodów naukowych to naukowcy nie robiliby takiej afery.
A mówiąc o starych szczepionkach miałam na mysli np. samą ospę itp.

[aniawlkp86]

witam z
komuś jeszcze?
moja niunia jeszcze śpi A również bo wrócił dzisiaj wcześniej z pracy bo o 4,więc pewnie razem wstaną,tylko o której
a ja nie mam z kim śniadanka zjeść ale zaraz coś sobie zrobię,bo nie wytrzymam

[Evik.kp]

kilolek, ja też słyszałam ze te skojarzone są bardziej oczyszczone niż te stare no ale ja się nie wypowiadam bo nie znam się na tym zupełnie ja już Tymka ostatnią dawką zaszczepiłam ( u nas kosztuje115zł) Kacperkowi też kupiłam te skojarzone innych dodatkowych nie wykupywałam, nie wiem czemu, może dlatego ze nie daje dziecka do żłobka a podobno jak mają kontakt z innymi dziecmi to są bardziej narażone, już sama nie wiem. ja będzie szedł do przedszkola togo zaszczepię, wtedy już będą bezpłatne.

IKA kurcze nie rozumiem czemu Bóg zabiera takie małe istotki do siebie. tyle złych ludzi po świeci chodzi

Janiolek ja też robię grila na balkonie tylko ze ja mieszkam w kamienicy i mój balkon jest otwarty bez zadaszenia więc często robimy grile

[Janiolek]

my dzis po pneumokokach, drugiej dawce. Poza tym nic ciekawego, jestem na skraju wyczerpania nerwowego tyle dobrze ze na weekend do rodzicow jedziemy, bedzie chwila spokoju

[kilolek]

My tez dziś po szczepieniach. Fatalna pora była, by akurat środek kubusiowej drzemki, więc rozdrażniony był strasznie. Dobrze, ze zięłam ze sobą teściową. Normalnie Kuba śpi 13-15 a dzis poszedł dopiero o 15 na drzemkę. Teraz położyłam go spać, ale nie wiem czy usnie.
Wyobraźcie sobie, ze nie wiem ile Kuba wazy i mierzy, bo wredna pielęgniara oświadczyła, ze takie duże dzieci wązy się raz w roku! I z anic nie chciała wpuścić go na wagę. Jakby się miała od tego zużyć normalnie.
Pójdę z nim któregos dnia do szkoły i zważę go u pielęgniarki, bo wagi łazienkowe oszukują czasem no i nie sa tak dokładne.

Janiolek, a co Cię taj wyczerpało nerwowo?

Ja styrana jestem. Pakowałysmy dzisiaj tego zmarłego kolegę. Właściwie całe mieszkanie. Bo koleżanka uciekła do mamy i nawet nie chce patrzeć na ich wspólne rzeczy. Chyba jest w szoku. chce sprzedać mieszkanie. Więc musiałyśmy posegregować rzeczy i popakoać. I tak duzo zostało. Ale tira zamówilismy dopiero na przyszły tydzień więc mamy jeszcze trochę czasu.

[Janiolek]

Janiolek, a co Cię taj wyczerpało nerwowo?

ech wszystko co sie dzieje...Marek nadal nie wyjeżdża, tyle dobrze ze troche u Pawla dorabia bo na jedzenie mamy, ale na nic wiecej...bo jakby na miesiac policzyc to ok 700zl wyciaga a samych rachunkow mamy 1500zł (nie licze w tym 1100zł na mieszkanie ktore płaci moja mama)