witam
Własnie wstałysmy wiec jestesmy wyspane
Emi zjadła sniadanko i wlasnie sobie lezy tylko cos zaczyna stękac Chyba będzie jakas niespodzianka
Jeszcze nie kupuje dla niej takich zabawek jak wy bo nas dopiero interesuja grzechotki
a powiem Ci, że Alek lubi tylko patrzeć na te grająco-wrzeszcząco-tańczące zabawki a najbardziej właśnie spodobało mu się chwytanie w rączki grzechotek i potrząsanie czasami jeszcze zdzieli się mało radośnie po głowie, ale zdarza mu się to coraz rzadziejbo nas dopiero interesuja grzechotki
woda ma ok 32-34stopni, nie nic nie musiłąm jej dmuchac..pani ja odemnie wziela i ja poporstu zanurzyła pod wode..mała za pierwszym razem sie troszke zachłysneła a za drugim juz ładnie zamkneła buźkęa powiedz mi ile ta woda w basenie ma stopni ??
i czy jak nurkowała Milenka to musiałaś jej dmuchać w twarz by złapała powietrza , potem zanurzenie i wypłynięcie ??
oj ja tez miałam takie sny..podobno strasznie wtedy krzyczałam przez sen i obudziłam sie cała mokruteńkaśniło mi się, że Alek umarł
wiesz my tak osttanio stwierdziłysmy z sasiadka ze te wszytkie zabawki to nas bardziej ciesza niz dzieciale to jeszcze bardziej zabawka dla nas, starych,
tak samo tylko mojej sie nudzi i zaraz w placz aby na rraczki albo zmiana pozycji lub zabaweka powiem Ci, że Alek lubi tylko patrzeć na te grająco-wrzeszcząco-tańczące zabawki a najbardziej właśnie spodobało mu się chwytanie w rączki grzechotek i potrząsanie
ale sporo tych zabawek wszystkie by sie chcialo miec dla dziecka :-d
noo, mój nie płacze.. jak ma już dość "atrakcji" to zaczyna marudać cosik pod noskiem i kręcić głową, wtedy wiem, że czas na małe przytulenie i wyciszenie łyczka herbatki albo cosik podobnegotak samo tylko mojej sie nudzi i zaraz w placz aby na rraczki albo zmiana pozycji lub zabawek
to jeszcze naturalne odruchypani ja odemnie wziela i ja poporstu zanurzyła pod wode..mała za pierwszym razem sie troszke zachłysneła a za drugim juz ładnie zamkneła buźkę
kurczaczki, a myślałam, że tylko ja mam takie odlotyoj ja tez miałam takie sny..podobno strasznie wtedy krzyczałam przez sen i obudziłam sie cała mokruteńka
nooo, mówię ostatnio do Krzyśka: "Kochanie, MUSZĘ mieć taką zabawkę" i dopiero jak on się zaczął śmiać to skumałam, co powiedziałam a pokazywałam mu taką mini-koszykówkę jakby z fisher pricewiesz my tak osttanio stwierdziłysmy z sasiadka ze te wszytkie zabawki to nas bardziej ciesza niz dzieci
na pewno juz wszystko dobrzemy tez sie musimy wybrac na usg bo jak ja kiedys ten ortopeda badał to mowiła ze ma treoszke luźne..nosilismy ta pieluche no i teraz zobaczymy jak sie sprawa rozwineła
zazdroszczę Wam pogody u mnie nadal szaro i deszczowo, ale póki jeszcze nie ozdrowiałam całkiem to tak bardzo mi nie żalzapowiada sie ładny dzien wiec moze pójdziemy pospacerowac nad pobliski zalew
no Klaudioa ma vcharakterek i wszystko wymusza placzem.... ale wierze ze jej to przejdzie :) wlasnie teraz zaczyna plakac wiec lecimynoo, mój nie płacze.. jak ma już dość "atrakcji" to zaczyna marudać cosik pod noskiem i kręcić głową, wtedy wiem, że czas na małe przytulenie i wyciszenie łyczka herbatki albo cosik podobnego
no wiesz, mój Alek też ma temperamencik po mnie, ale nauczyłam się odczytywać niektóre jego zachowania i ostatnio płacz był tylko przy tych przebijających sę ząbkach... noo, ale wtedy to leżał na rączkach, robił takie ciche i żałosne "łuuuu" i leciały mu hektolitrami łzy bida małano Klaudioa ma vcharakterek i wszystko wymusza placzem....
Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość