Czerwiec 2009

[ziolo007]

monis, cala noc mnie boli podbrzusze i brzuch tak na zmiane i do tego jeszcze plecy dochodza, czasami bole nog. U mnie teraz noc to ciagle budzenie sie, a do toalety to ja ide w pozycji jakbym juz rodzila, bo jak mam pelny pecherz to bardzo mnie kluje w podbrzuszu. Te bole juz mam od tygodnia chyba, wiec troche sie przyzwyczailam. Oliwierek ma teraz czkawke W nocy poczulam takie mocne uklucie w plecach i sie zastanawialam, czy synek mogl mnie tam kopnac, a szisiaj przez chwilke mialam klucie w podbrzuszu.
Jesli chodzi o przytulanie to wstrzymamy sie do konca pologu. Juz od kilku dni nic sie nie dzialo bardzo sie boje. Na pewno uchroni mnie to przed infekcjami, bo ja dosc chorowita jestem.
Ilka79, ja jak zaszlam w ciaze i mialam jeszcze malutki brzuszek, to juz kolezanka mowila, ze mam bardzo nisko, ze jak to mozliwe zeby juz opadl i takie glupoty same , przeprowadzilismy sie i bylam juz z dala od kolezanki. Jestem z dala od rodziny i znajomych, wiec nikt nic nie mowi na temat brzucha. Wiem jak komentarze moga byc wkurzajace. Ktos kto sie nie zna udaje wszechwiedzacego. Prawda jest taka,ze tak jak budowa kazdej kobiety jest inna tak i brzuszek.
Dziewczyny wytrzymamy juz niewiele zostalo, u mnie w najdluzszym przypadku 4 tygodnie, a to i tak niewiele.
Mi dzisiaj troszke smutno, bo samiutka znowu siedze sobie w domu. Moze sie zmobilizuje do jakiegos zajecia.

[Ilka79]

Pewnie dziewczyny, ze sie nie bede juz przejmowac tymi gadaniami na temat mojego brzucha, tylko czasami to boli jak ludzie tak dziwnie mowia, bo komu to przeszkadza, przeciez rozne sa brzuszki. Dziekuje Wam bardzo za wsparcie.

Zreszta ostatnio chodze bardzo przejeta, czekam non stop na ruchy dziecka az sie boje o wszystko, chyba za bardzo sie zamartwiam. Ciagle jestem zmeczona, doslownie chodze nieprzytomna i na domiar tego wszystkiego dostalam dzisiaj mandat za zle wymijanie drugiego samochodu. Jeszcze tego mi na koniec brakowalo, a to jest moj pierwszy mandat w zyciu I to jeszcze teraz na koniec ciazy.
Znowu mi chyba hormony szaleja i wszystko to odczuwam na swojej psychice.
Powinnam sobie jakos te ostatnie dni zooraganizowac zeby tylko za duzo nie myslec i sie nie przejmowac, tylko taka prawda, ze najlepiej to nic bym nie robila tylko lezala.

[ramonka]

najlepiej to nic bym nie robila tylko lezala.

ja do tej pory pelna energii mam tak samo nie chce mi sie nic , nie mam ochoty wychodzic z domu, zrobic obiadu czy posprzatac, dobrze ze juz mam wszystko wyprane i wyprasowane bo pewnie nie zabrałabym sie za to teraz

Do tego na zewnatrz jest goraco i duszno az nie chce mi sie ruszac z kanapy

Dziewczyny wytrzymamy juz niewiele zostalo

pewnie ze niedługo jeszcze chwilke i zmienimy nasz wątek na inny i bedziemy pisac o kupkach

[ziolo007]

Ilka79, a co to za policjant zeby kobiecie w ciazy wlepiac mandat
szczerze wspolczuje, ja na Twoim miejscu to bym sie tak rozplakala,ze policjant juz by sie ze mna nie dogadal.

Ja bylam dzisiaj na zakupach, wydaje sie,ze nic nie kupilam i stracilam 50 funtow. Wlasciwie to chcialam kupic kosmetyki oilatum, ale nie bylo i tak chodzilam po sklepie i sie nazbieralo kilka 'potrzbnych" rzeczy. Kupilam taki krem nawilzajacy na bazie rumianku na rozstepy.Ma zapobiegac i pomagac zaniknac tym ktore juz sa. Watpie,ze moje zanikna,bo jest ich bardzo duzo i sa dosc szerokie, przez to moje piersi zrobily sie bardzo wysuszone i czasami tak swedza troszke.

ramonka, juz nie moge sie doczekac tematu kupek hehe

[5thelement]

Cześć dziewczyny
Widzę, że nie tylko ja mam jakieś schizy na punkcie ruchów dziecka. Ciągle czekam jak Miki powariuje w brzuchu. Poza tym brzuch robi się coraz cięższy i mam wrażenie że chodzę jak kaczka
Co do opinii innych o naszych brzuszkach to fakt można się wkurzyć. Moja koleżanka która rodziła w marcu miała dość duży brzuszek ale cały czas mi teraz mówi, że mam od niej większy. Nie dyskutuję z nią na ten temat bo ludzie mierzą swoją miarą. Ogólnie ja nie narzekam na wielkość mojego brzuszka.
Jak byliśmy z mężem na oddziale to tam można było zobaczyć naprawdę duże brzuszki i widziałam jak tym kobietom już ciężko i jak oczekują już na rozwiązanie.
Wczoraj u nas cały dzień padało ale przydała się taka pogoda bo z mężulkiem i jego bratem oglądaliśmy filmy, leniuchowaliśmy i było bardzo przyjemnie.
Dzisiaj wyszło słońce, mężuś na jakiś szkoleniach a ja czekam na odwiedziny koleżanki z córeczką.
Życzę wam miłego dnia

[ramonka]

Dzien dobry
Mi dzis udalo sie pospac do 10 U mnie dzis pochmurno i mam nadzieje ze troszke chłodniej bo musze isc do Zus-u zaniesc zwolnienie.

Poza tym brzuch robi się coraz cięższy i mam wrażenie że chodzę jak kaczka

ja tez mam takie wrazenie ze chodzac bujam sie z prawej strony na lewą

[monis]

ja tez mam takie wrazenie ze chodzac bujam sie z prawej strony na lewą

no ja juz takie wrazenie mam od dłuzszego czasu i chyba nie jest to tylko wrazenie hehe
ja ruchy czuje coraz rzadziej ale to chyba dlatego ze nie sa tak intensywne szkrab ma juz malo miejsca więc tylko sie troche przeciaga
ciagle mam lenia nic mi sie nie chce ani posprzatac ani ugotowac do wszystkiego sie zmuszam najchetniej calymi dniami bym lezala

[ Dodano: 2009-05-20, 12:27 ]
a co do wielkości brzuszków i komentarzy to ja jestem z mojego dumna bo to mój brzuszek i nosze w nim moje dzieciatko

[5thelement]

[ Dodano: 2009-05-20, 12:27 ]
a co do wielkości brzuszków i komentarzy to ja jestem z mojego dumna bo to mój brzuszek i nosze w nim moje dzieciatko[/quote]

i ja jestem tego zdania:) nasze brzuszki i nasze bąbelki w środku:)

[ramonka]

nasze brzuszki i nasze bąbelki w środku:)

no i racja
ja lubie moj brzuszek i pewnie bedzie mi go brakowało choc juz ciezko sie robi i moim marzeniem jest ubrac sie w cos normalnego

Wrociłam z Zusu i kupiłam sobie truskawki pyszne są
jak chodze to coraz bardziej mnie kłuje i ciagnie w podbrzuszu

[ziolo007]

Witam czerwcowki!
Ubranka juz wyprane, wiec pozniej wezme sie za prasowanie Nawet nie zdawalam sobie sprawy,ze tyle tego jest.
Wczoraj smarowalam piersi kilkakrotnie tym kremem i dzisiaj zauwazylam minimalne zmiany albo tak sobie tylko wmawiam,ze juz rozstepy schodza
Chcielismy sie dzisiaj z mezem poprzytulac, ale co sie okazalo? Glowka jest tak niziutko, ze maz az sie przestraszyl i sie mnie zapytal czy ja przypadkiem juz nie rodze
ja jestem pewna, ze nawet jak glowka jest tak niziutko, to moge jeszcze z 3 tygodnie ponosic Oliwierka w brzuszku.
Teraz podzwonie troszke, bo siostry i mama przezywaja. Ze mna to jest roznie raz sie boje, a innym razem zero strachu.