dzień dobry
u mnie w nocy lało ja nie wiem spać nie mogłam
uleczka170, oj biedulko ty współczuję tej męczarni, jak tu sie cieszyć z błogosławieństwa jak przyplącze się takie choróbsko. A kysz a kysz czepiaj się kogoś innego nie Uleczki z brzusiem :ico_ocz
Hej laseczki, Wy już po kawce a ja po kakałku
Dziś troszkę lepiej się czuję, ale katar nie ustępuje w ogóle prawie. Czekam na mamę aż wróci z zakupów to zrobię sobie coś pożądnego do jedzonka.
Truskawki... mmmmm.... zjadłabym, podzielcie się...