madziarka81 pisze:Za drugim było juz zdecydowanie lepiej
I będzie coraz lepiej ;););)
pamietam ze ja wcale nie mialam ochoty na seks jakos tak bylo wszytskiego za duzo caly czas w nocy musialam wstawac i wcale mnie nie ciagnelo a poza tym balam sie ze po porodzie pochwa bedzie za duza i ze nie bede umiala dac satysfakcji swojemu mezowi wiec w sumie zzdroszcze ze Ty masz taka chętkę;) mam nadzieje ze wszytsko będzie ok. znalazlam ze nie tylko ja sie boje braku powrotu do dawnej formy ;) http://smyk.com/index.php?option=com_fo ... 9&Itemid=0 no i jeszcze jedno moj maz nie naciskal na mnie wcale co bylo dal mnie ogromna ulga nie wyobrazam sie zeby naciskal jak na dziewczyne na tym forum chyba bym zwraiowala;)JA jestem 3 tygodnie po porodzie... byłam nacinana, mialam 5 szwów... w środku chyba też mam szwy samorozpuszczalne... dziś mialam mężusia taką ochotę że hej... ja nie wiem ja ja wytrzymam do 6 tygodni... wizyte u gina mam na 26 maja... a wczesniej nie chce sie kochać, chce miec pewność ze wszystko jest ok..
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość