he he, dobrze Ci! moj nie chcial przyspieszyc porodu i musialam czekac na rozwoj sytuacjimaz nad tym ciezko pracuje
moj mezus chyba bardziej niz ja nie moze sie doczekac córcihe he, dobrze Ci! moj nie chcial przyspieszyc porodu i musialam czekac na rozwoj sytuacji
to chyba raczej normalne ze tak sie czujesz !!! dziewczyny tez przez to przechodziły ......po prostu masz spadek hormonów !a mnie dół dopadł.siedze i płącze.Mam najcudowniejszego skarba na swiecie ale jakos nie radze sobie ze zmianami w moim ciele poporodzie.Nie moge na siebie patrzec.Czuje sie kompletnie nie atrakcyjna.tylko dzieki malej sie trzymam bo wiem ze ona mnie potrzebuje.ze musze byc dla niej silna.
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość