biedactwo! kurcze, mam nadzieje ze do polnocy bedzie juz po wszystkim i bedzie tulic swoja kruszynke''łatwo nie będzie! Szyjka całkowicie skrucona, ale rozwarcie nadal na 2 palce. Skurcze częste nadal krótkie - ciekawe jak ja przetrwam noc?"
to bardzo dobrze ciesze sie razem z Tobamonika fr no fakt mieliśmy duże problemy, ale od kiedy urodził sie mały jest duża poprawa, widać na pierwszy rzut oka, zakochany w synku i nic sie nie liczy
ech, no wlasnie..Monika chyba mimo wszystko dieta ma niewiele wspólnego z wartością mleka.Bo ja jem malutko i ograniczone rzeczy żeby mała nie miała kolek i wysypki a mała przybrała wg naszej domowej wago jakies 800 gr .Ale wiadomo,że to pomiar nieprecyzyjny bo ważyłąm sie najpierw ja potem z nia.Nie wiem dlaczego niektóre kobiety maja dobre mleko inne mniej wartosciowe.
narazie informacji brak więc może coś sie tam dzieje.mam nadzieje ze do polnocy bedzie juz po wszystkim
daje pierś zawsze w nocy jak maly placze i mąż idzie mu mleczko zrobic to ja w tym czasie musze go jakoś zając, poza tym codziennie odciągam, udaje mi sie 120 ml i daje mu to, ale on sie nie najada. Lepsze jednak to niż nic bo wiadomo, że zawsze jakies dodatkowe probiotyki są. Szkoda mi troche, na początku było mi bardzo przykro, że karmic nie bede i , aż płakać mi sie chciało, ale z 2 strony teraz widze, że mały najedzony i sen ma spokojny a i na wadze nareszcie chyba przybrał bo tak jak fortuna ważyłam go i dziś wyszło, że waży 4 kg, więc nawet jeśli troche jest niedokładny pomiar to i tak coś tam przytył i wiem, że jest wszystko dobrze i kuż lekarz nie wyśle nas na obserwacje do szpitala.dajesz jeszcze piers czy juz calkiem na mieszanke przeszlas
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Semrush [Bot] i 1 gość