czesc dziewczynki
wczoraj wstalam po 17 i moj zapropowal zebysmy pojechali do takiej malej wioski Milowki za Zywcem bo rodzice jego od lat maja kampingowa przyczepe i tam pojechali no i zgodzilam sie

w ciagu 5 min bylismy spakowani i jechalismy w droge spalismy pod namiotem cieplutko bylo i przyjemnie az do 10 spalam tamto powietrze jest cuuudne
rano poszlismy z psiurami nad rzeke potem robilismy grilla male lenistwo po obiadku na kocyku w plenerze i powrot na Bytom a tu szara rzeczywistosc niebo pelne chmur mnóstwo spali i tyle
nastepnym razem pojedziemy za 3 tyg najpredzej bo egzaminy mam a wtedy juz w ramach tradycji pojedziemy na pierogi z jagodami i pyszne buchty drozdzowe mam nadzieje ze bede mogla jechac
BeataTychy Izus85 co do spotkanka to ja sie dostosuje

czekam na propozycje trzeba sprawdzic pogode i sie ugadac
