Awatar użytkownika
ramonka
Wodzu
Wodzu
Posty: 18597
Rejestracja: 08 sie 2008, 18:20

25 maja 2009, 07:33

Dzien dobry :-D
Ja pełnie juz warte od rana, meza wyprawiłam a spac mi sie juz nie chce :-)
Nie wiem, byc moze sie myle, ale ja tak ani poloznym ani lekarzom nie wierze bezgranicznie i sadze, ze nie raz moga sie pomyslic w tych sprawach
to prawda oni nie sa nieomylni ale nic innego nam nie zostaje jak slepo wierzyc w to co mowia, bo to jedyne osoby ktore sie na tym znaja :-)

myszka_f, mam nadzieje, ze problem z opieką nad Dominisia jakos sie rozwiaze :-)
Zależy mi na tym żeby S. był przy porodzie.
wcale sie nie dziwie, a powiedz mi czy Twoj maz był przy 1 porodzie?

[ Dodano: 2009-05-25, 07:43 ]
Wiecie tak patrze na majowki i juz tylko 2 zostały :-) Czerwiec zbliza sie wielkimi krokami i powoli czas na nas :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Ja to sie boje tylko zeby do lipca nie przenosic :ico_sorki: :ico_sorki:

Awatar użytkownika
myszka_g
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1554
Rejestracja: 16 maja 2007, 13:44

25 maja 2009, 08:47

ramonka, S. był przy pierwszym porodzie, gdyby nie on to bym chyba uciekła :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: Mój męzowaty dzisiaj już rozmawiał z moim bratem i braciszek powiedział że bez problemu zajmie się Dominiką, jest 3 w kolejce więc może to go ominie. :-D

Awatar użytkownika
5thelement
Specjalista od nawijania
Specjalista od nawijania
Posty: 275
Rejestracja: 27 kwie 2009, 11:09

25 maja 2009, 09:37

Cześć dziewczyny!
Ja też jakiś czas nie pisałam - brak chęci i siły. Ostatnie noce były ciężkie dla mnie bo nie dość że było mi cholernie gorąco to jeszcze zimno - normalnie hormony mi buzują nieźle. Dlatego też w sobotę nie pojechałam na zajęcia do szkoły bo nie spałam praktycznie całą noc. W niedziele już musiałam pojechać choć noc poprzednia nie była lepsza od poprzedniej. Miki faktycznie mniej wariuje w brzuszku ale mimo to mam uczucie że i tak często w porównaniu do innych koleżanek:) Ale ogólnie wolę jak się rusza.

Dzisiaj za to wyspałam się - może powodem było moja przemęczenie i ulewa która przyszła w nocy. A dzisiaj piękna pogoda więc mam plan pochodzić trochę po centrum.

A jak wam mija dzień. Ja już od rana po badaniach krwi - ciekawa jestem jak mi wyjdzie ten poziom żelaza.

Awatar użytkownika
ramonka
Wodzu
Wodzu
Posty: 18597
Rejestracja: 08 sie 2008, 18:20

25 maja 2009, 11:59

myszka_f, ciekawa wlasnie byłam, czy jestescie zadowoleni po 1 porodze, ale widze ze tak :-D
Ja tez mysle ze bez T to chyba umarłabym tam sama ze strachu :ico_oczko:
Miki faktycznie mniej wariuje w brzuszku ale mimo to mam uczucie że i tak często w porównaniu do innych koleżanek:)
wiec moja Klusia bije rekordy w poruszaniu sie, chyba nie spi cała dobe albo spi i sie wierci.. ja z ulgą oddycham jak ona sie nie rusza bo juz mam wrazenie ze mi skora peknie na brzuchu :ico_oczko:

Ja dzis chyba wypiore pieluchy a jutro jeszcze posciel i bedzie wszystko. Spakuje torbe do szpitala w tym tygodniu bo mam prawie wszystko juz i spokojnie moge czekac :ico_oczko:

Awatar użytkownika
ziolo007
Zaczynamy gimnazjum!
Zaczynamy gimnazjum!
Posty: 1221
Rejestracja: 19 gru 2008, 22:11

25 maja 2009, 14:17

Witam czerwcowki!
Ja strasznie sie w nocy wymeczylam. Na przemian budzily mnie bole brzucha i plecow. Teraz sie w miare uspokoilo. Moze to dlatego,ze wczoraj caly dzien bylam na nogach i przez to zmeczenie tak sie kiepsko teraz czuje.
U Nas to wrecz trezba byc z kims bliskim przy porodzie, bo jedna polozna czesto przyjmuje w tym samym czasie dwa porody i nie chca zeby rodzaca tak zupelnie sama zostawala.
myszka_f, to bardzo dobrze,ze sa juz osoby gotowe zajac sie Dominika, przynajmniej o to martwic sie nie musisz.
Ja dzisiaj juz do konca spakuje ta torbe do szpitala, bo az wstyd sie przyznac, ale kilku rzeczy brakowalo :ico_wstydzioch: ja jednak mysle,ze przekladalam to wszystko ze strachu przed porodem, co wcale nie znaczy,ze moj strach minal. Jak czasem mam jakis pojedynczy skurcz i mija to sie boje, ze za chwile moze byc nastepny.
Dzisiaj to juz 8 dni zostalo do terminu. Ciekawe kiedy urodze


:065: :065: :065:

Ilka79
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 929
Rejestracja: 05 wrz 2007, 04:14

25 maja 2009, 20:31

Dziewczyny z tym wodami to jest tak, ze lekarz bierze probke z pochwy i maja takie specjalne papierki ktore zmieniaja kolor jesli sa tam wody plodowe. Tak bylo ze mna szybko stwierdzili, ze to sa wody.

A z tym rodzeniem to ja wole urodzic gdzies w tygodniu, zeby na weekend wyjsc juz do domku, no wiec 10 czerwiec to sroda, akurat gdzies kolo soboty po cesarce juz wyjde do domu. Po zwyklym porodzie to juz na drugi dzien mozna wyjsc.

ramonka, fajny masz podpisik pod suwaczkiem, hihihi....o tym co tak nie dawno tutaj pisalysmy, co zrobic, zeby szybciej urodzic :-D

ciekawa wlasnie byłam, czy jestescie zadowoleni po 1 porodze, ale widze ze tak

Ja tez mysle ze bez T to chyba umarłabym tam sama ze strachu
Czlowiek sie lepiej czuje jak ktos bliski jest przy nim, nawet przy cesarce moj maz byl ze mna. Teraz tez tak planujemy.
Na przemian budzily mnie bole brzucha i plecow. Teraz sie w miare uspokoilo. Moze to dlatego,ze wczoraj caly dzien bylam na nogach i przez to zmeczenie tak sie kiepsko teraz czuje.
ziolo007, ja tez tak mam, ze jesli ktorys dzien mam pracowity, to juz na nastepny poprostu zdycham :ico_oczko:

A my dzisiaj troszke wokolo ogrodka robilismy, no wiecej moj maz a ja w wiekszosci dyrygowalam. Zasadzilismy pomidory i ogorki. Mamy dzisiaj swieto, wiec moj maz siedzi w domku, wieczorem do znajomych troszke idziemy. Przynajmniej maly z dziecmi sie pobawi. No i zamierzam posciel dla dzidzi wyprac tylko jakos mi sie nie chce. Moja torba juz stoi, pare rzeczy brakuje, ale moge powiedziec, ze jest prawie gotowa.

Awatar użytkownika
ramonka
Wodzu
Wodzu
Posty: 18597
Rejestracja: 08 sie 2008, 18:20

25 maja 2009, 20:46

ajny masz podpisik pod suwaczkiem, hihihi...
no tez mi sie podoba :ico_haha_01: tylko z kim kochana z kim :ico_oczko: do piatku trzeba czekac :-D
nawet przy cesarce moj maz byl ze mna. Teraz tez tak planujemy.
u nas chyba nawet nie wolno byc przy cesarce, zreszta nie wiem czy tego chciałabym, bo to chyba długo nie trwa taki zabieg, co? :ico_noniewiem:
Moja torba juz stoi, pare rzeczy brakuje, ale moge powiedziec, ze jest prawie gotowa.
to dobrze ze wreszcie sie zabieracie za to, ja ciagle mam taki plan tylko :ico_oczko: ale brakuje mi tylko tych podkładow poporodowych czy tam podpasek. Cała reszta juz kupiona :ico_sorki:

Ilka79
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 929
Rejestracja: 05 wrz 2007, 04:14

25 maja 2009, 20:56

u nas chyba nawet nie wolno byc przy cesarce, zreszta nie wiem czy tego chciałabym, bo to chyba długo nie trwa taki zabieg, co?
Taka operacja trwa pol godziny, maz siedzi przy Tobie przy glowie, kobieta jest przytomna, bo dostaje sie zastrzyk w kregoslup to bede w pelni swiadoma, no i klada taki parawan u mnie na brzuchu, zebym ja i maz dokladnie nie widziala co tam robia. Pamietam, ze czulam szarpania i zaraz dziecko juz bylo na swiecie. Lekarz doslownie wklada reke do brzucha i wyciaga dziecko chyba za szyjke.
no tez mi sie podoba tylko z kim kochana z kim do piatku trzeba czekac
Kurcze, a mnie juz krocze boli i nawet o tym nie mysle, chyba nie mialabym zadnej satysfakcji z tego. Nie wiem jak moj maz wytrzyma, lada dzien nabuzowany juz bedzie chodzil :-D :-D

Awatar użytkownika
ramonka
Wodzu
Wodzu
Posty: 18597
Rejestracja: 08 sie 2008, 18:20

25 maja 2009, 20:59

no i klada taki parawan u mnie na brzuchu, zebym ja i maz dokladnie nie widziala co tam robia
chwała Bogu za ten parawan, bo chyba zawału dostałabym jakbym cos zobaczyła :ico_olaboga:
ja na widok krwi robie sie sztywna :ico_szoking:
Kurcze, a mnie juz krocze boli i nawet o tym nie mysle, chyba nie mialabym zadnej satysfakcji z tego.
mnie tez boli ale dam rade :ico_oczko: choc mi sie wydaje ze to boli na zewnatrz...
my na tym weekendzie odmowilismy sobie wszelkich przyjemnosci bo bałam sie ze jakby faktycznie cos ruszyło to sama bede.... wiem ze to nie tak łatwo dzieciatko wypedzic ale przezorny zawsze ubezpieczony :-D

Awatar użytkownika
tosia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3342
Rejestracja: 07 maja 2008, 08:51

25 maja 2009, 21:43

Poczytuje sobie Was znowu po cichutku i tylko się wtrące że w aptekach są do kupienia takie testy na wody płodowe. Działają tak jak te szpitalne, zabarwiają się na obecność wód. A co do seksu na przyspieszenie - działa jak nić. My w piątkowy wieczór broiliśmy, rano odeszły mi wody i w sobotę wieczorem Kuba był już z nami

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Semrush [Bot] i 1 gość