Sierpień 2009

[betina]

Renia0601, wersja light smietane zastepuje jogurtem

wykapana ide juz do lozeczka do jutra kolezanki

[izuś_85]

a można gryźć, bo zazwyczaj tabletek się niei gryzie, bo jak już przegryziesz to po primo nie działają jak trzeba a po drugo są ochydne

te można, to jest Duomox o smaku pomarańczy czy czegos tam.... nawet pisze zeby je rozgniźć lub przegryźc lub rozpuścic w wodzie

ja byłam już z Hakerem, teraz szykuję sobie kolacyjkę francki i buła z serem zółtym i pomidorem

Haker mój głodny cały dzien chodził... biedactwo.... Przemek kupił mu jakąś karme paskudna z biedronki i dostał uczulenia na nią wiec mu jej nie dawałam od wczoraj, dziś dostał tylko makaron ze spaghetti, bo mięsny zamknięty był...
jutro mu z ranka kupię kurczaczka
a teraz był głodny i piszczał pod lodówką, w koncu znalazł kule-smakule i pochłania karmę juniorka ze środka

pierwsze słyszę placki ziemniaczane z jogurtem naturalnym

ja zawsze jem ze śmietaną i cukrem albo po węgiersku

[ Dodano: 2009-05-25, 21:54 ]
ja też idę w pryko ogladać filmiki jakieś przy kolacji
do jutra

[Renia0601]

Ja tam placki najlepiej z ketchupem choć też z sosem pieczarkowym nie pogardzę, a na jutro Marcinowi zrobiłam mięsny sos (zresztą za dużo o jednego liścia laurowego wrzuciłam i smak nie ten) więc jak mnie naleci to zetrę do niego na placuszki ziemniaczki, zobaczymy czy mi pierworodny pozwoli

o smaku pomarańczy

e nie no to smaczne

Uciekam do łóżeczka bo mi tu chłop na sofie zasnął, ide go przetransportować (na kopach ) do łóżeczka

[megi5566]

A ja czekam na Mężusia. Zreszta i tak chodze spac miedzy 00.00 a 01.00
Narobilyscie mi smak tymi plackami ale jutro nie zrobie bo do Mamy jade chyba, ze rano zadzwonie do niej, zeby ona zrobila, bo ona jak zrobi to sa taaaakie pyszneeee o rany, teraz to mi slinka poleciala

Dobranoc Kobitki, do jutra

[Beata_Tychy]

dobranoc
kakao na wieczorek do juterka

[izuś_85]

a ja sie witam z ranka z kawusią i częstuję za skonczony 27 tydzień

tak swoją drogą... zastanawiam się kiedy przekroczę magiczny próg 80kg bo przez ten szpital stoje w miejscu

nie wyspałam się, szyja mnie boli, poduszka mi uciekała... w nocy Amelcia skakała i troszke sie męczyłam zeby zasnać

[margolcia]

izuś_85, hello
ja juz od 4.40 nie spie ;] zaraz chyba pojde zrobie sobie herbatke i kanapki ;]
maluszek od rana kopie ;]

[izuś_85]

malutkaniunia88, choć raz sama kawy nie pije o tej godzinie

ech, ranny ptaszek ze mnie, ciekawi mnie jakie bedą nasze bąble pod tym względem

[margolcia]

choć raz sama kawy nie pije o tej godzinie

heh przyznam szczerze że ja jeszcze nie wybrałam sie do kuchni zeby sobie zrobić

ciekawi mnie jakie bedą nasze bąble pod tym względem

moj jeśli bedzie zachowywał sie tak jak w brzuszku to nie pośpię sobie oj nie pośpię

[izuś_85]

moj jeśli bedzie zachowywał sie tak jak w brzuszku to nie pośpię sobie oj nie pośpię

to ja pospię ale do 5.00 rano, wtedy amelia urzadza w brzuchu mecz z pępowiną

jak byłam w szpitalu to pani ginekolog która mnie badała stwierdziła ze diablica mała mi rośnie i że nie bedzie spokojnym dzieckiem
nie dła zrobić ktg- kopała w głosnik i chowała serduszko a przy próbie przesuniecia jej rękami uciekała w inną stronę, ciagle w głosniku było słychać kopniaki
a na usg też sie wierciła strasznie ciezko było ją uchwycić