Zaczęlismy nowy rok - nasze Skarby ze stycznia 2008

[Goonia]

dziewczyny a czy Wasze dzidzie płaczą albo się śmieją przez sen? Bo Karolek czasem tak głosno płacze, że go muszę wybudzać i tulić

[ Dodano: 2008-04-08, 12:08 ]

ja ide 14 kwietnia

hehe ... a ja dzień później

[Renia0601]

dziewczyny a czy Wasze dzidzie płaczą albo się śmieją przez sen? Bo Karolek czasem tak głosno płacze, że go muszę wybudzać i tulić

mój Arturek też tak, zapłacze jakby mu się coś niedobrego przyśniło, wtedy biorę na ręce i uspokajam i śpi dalej sobie.

Do jedzonka to jabłko ma na codzień, dzis przerzucam się na marchewkę, właśnie ugotowałam i stygnie, więc jak się obudzi to będzie szamciu, ciekawe jak się będzie krzywił

[kaska28]

dziewczyny a czy Wasze dzidzie płaczą albo się śmieją przez sen? Bo Karolek czasem tak głosno płacze, że go muszę wybudzać i tulić

Nadia raczej tak nie ma. Jak zasypia to czasem się śmieje juz przez sen.

[ Dodano: 2008-04-08, 12:47 ]
A od kiedy się podaje mleko następne, to z dwójką? Już podajecie czy zaczniecie jak maluszki skończą 4 miesiące?

[Jola_85]

czesc wpadam tylko na moment bo roboty pelno...
kasia ja podaje Mirkowi juz bebiko 2gr na noc.W ciagu dnia zwykle bebiko 1 ,ale z kaszka...
Dzis ide do kumpelki zrobic sobie paznokcie...uciekam buziaki

[Renia0601]

Zależy jak pisze na mleku, bo np na Hippie pisze że od 4 m-ca już dwójka a na Nanie od piątego.
Ja podaję Nan więc z dwójką czekam jeszcze miesiąc jak Artur skończy 5 miesięcy, ale właśnie wyczytałam że jest jakaś kaszka na noc z Hippa od 4 miesiąca, mam nadzieję że w Tesco będzie to zakupię.

[kaska28]

Renia ja wczoraj kupiłam taką w Piotrze i Pawle. To jest kaszka ryżowa z bananami Smaczny Sen i jest właśnie po 4 miesiącu. Jest na mleku modyfikowanym.

Ja podaję Enfamil i właśnie chyba jest takie oznaczenie >4miesiaca

[ Dodano: 2008-04-08, 13:38 ]
I ta kaszka jest akurat z Bobovity.

[mariola]

Ja nie wiem czy podawac mleko 2 bo ja cyca daje i mam nadzieje ze jeszcze dlugo bedzie podawany 3 czerwca wracam do pracy wiec w maju zaczne cos wprowadzac wydaje mi sie ze kaszke bo jak mnie nie bedzie to podaja jej kaszke no i moze jakis obiadek z sloiczka ale to juz pozniej.Tak robilam z Julka i dosc dlugo ja karmilam i tylko czasami jak juz plakala a mnie nie bylo a juz wszystko bylo podane to dawali jej bebiko.Niestey pozniej z dnia na dzien julka juz nie chciala cyca.U nas sloneczko ale strasznie wieje dzieci juz marudne tyle dni w domu no i nie wiem czy nachwilke z nimi nie wyskoczyc tylko boje sie o Julke bo jeszcze niezle kaszle.W nastepnym tygodniu Iwona przyjezdza i chce by dzieci byly zdrowe zeby pochodzic troche z nimi no i zeby z Maja mogly byc zeby jej nie zarazc.Ale bledy robie.

[Renia0601]

Mój mały coś okropnie dziś marudzi, cały czas ręce i ręce, nie zamierzam go tego uczyć, płacze ale cóż, muszę przeboleć bo później nic nie zrobię. A i marchewka nie smakowała tak jak jabłko ale szamnął trochę przepijając co chwila herbatką , zjadłby więcej ale się boję za dużo za pierwszym razem.

[Fintifluszka]

ja karmię piersią i wiem, że jeśli dziecko przybiera to do 6 miesiąca niczego więcej mu nie potrzeba i tego się będę trzymać...
mleko to ja akurat jem cały czas i nabiał też-to z resztą moje główne pożywienie, bo przecież nie jem mięsa, czasem jakąś kosteczkę czekolady, albo kawałeczek ptasiego mleczka też zjem, ostatnio nawet cebulkę do dań dodaję już, w jarzynowej się zdarzy, że jakiś kalafior pływa, ale kapusty i, fasoli i grochu nie tykam, ogórka też nie...
Gabriel śpi w wózku na dworze, a my zaraz będziemy jeść obiad

[pinko]

Własnie wrociłyśmy ze spacerku 3-godzinnego, pogoda we Wrocku ładna, słonko świeci, czuć w powietrzu wiosnę. Az dziw, ze w Szczecinie śnieg takie problemy zrobił.

Goonia napisał/a:
dziewczyny a czy Wasze dzidzie płaczą albo się śmieją przez sen? Bo Karolek czasem tak głosno płacze, że go muszę wybudzać i tulić

mój Arturek też tak, zapłacze jakby mu się coś niedobrego przyśniło, wtedy biorę na ręce i uspokajam i śpi dalej sobie.

Nasza Ula dokładnie tak samo ma, czasem przez sen się usmiecha, a czasem budzi ja płacz taki nagły, wtedy wystarczy ja pogłaskac, powiedziec cos miłego i płacz natychmiast ustaje.

[ Dodano: 2008-04-08, 16:25 ]
Ach i oczywiście wszystkiego najlepsiejszego dla 3-miesięcznego mężczyzny Pawełka :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big:

[ Dodano: 2008-04-08, 16:30 ]

a karmię piersią i wiem, że jeśli dziecko przybiera to do 6 miesiąca niczego więcej mu nie potrzeba i tego się będę trzymać...

Tez tak słyszałam i też trzymam się tej reguły, jedynie oprocz cycusia, daje herbatkę koperkową.
Ja musiałam odstawić seler, bo Ule uczulał, ale wrociłam do nabiału, miesko normalnie, nawet ostatnio smazonego kotleta jadłam i nic Uli nie było, na czekolade też sobie czasem pozwalam. Nie jadłam jeszcze grochu, kapusty, fasoli, cebuli itp. Powoli jednak będę je włączać do jadłospisu.