Ja się tylko melduję i stawiam ogromne ciacho na moją studniówkę
nie mam jak poczytać i popisać bo mam siostrę w domu a Artur nawet spać nie chce
to tak samo jak ja też XXL musze nosićNo i kupilam sobie sexi koszulke nocna... uwaga... Rozmiar XXL oczywiscie ogromna ale styknie do konca ciazy, nawet mysle, ze niepotrzebnie az taka ogromniasta wzielam ale w sumie cyc z niej łatwo wychodzi
ech, no rozbraja... no ale co zrobić... musimy nosić duze rozmiary ze wględu na brzuch, najtrudniej mi sie patrzy na metki na majciochach XXXXXXXXXXXL żeby nie piły w brzuch od razu je wyrywam, bo potem nie wierze ze to mojeizuś_85, patrzylam na M i byly idealne na teraz, wiec chcialam wieksza, bo teraz dopiero brzuchol nam rosnie, i pani miala tylko XXL wiec wzielam, bo nie mam zamiaru co miesiac kupowac nowej koszulki do spania ale rozmiar rozbraja po prostu
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: maximllCeap i 1 gość