Hejka°!
U nas dzis wyszlo w koncu sloneczko jak na wczorajszy snieg to mila odmiana
Zulcia, widze ze u Ciebie te sama odmiany bolowe co i u mnie choc raz przechodza a raz sie nasilaja! Wczoraj wyszlam sobie na maly spacer i myslalam ze do domu nie dojde tak mnie zaczelo tam sciskac!
babe_boom pisze:dziewczyny Wy też się tak panicznie boicie porodu?
Ja sie boje panicznie i chyba z dnia na dzien coraz bardziej
Wiecie co jestem dzis taka wsciekla ze nie wiem! Bylam dzis na wizycie rano i normalnie mam wszystkiego dosc! Mowie kobiecie ze mnie wszystko boli ze skurcze sa dosc bolesne ze brzuch boli mnie jak na miesiaczke a ona mi na to ze to normalne
Zadnego badania szyjki normalnie nic tylko brzuch mi centymetrem zmierzyla i kazal przyjsc za 3 tygodnie na ostatnia wizyte! A potem co??Chyba sakzana jestem sama na siebie! Lezalam ponad pol godziny na KTG Wykres skurczow wedlug mnie pokazal dwa bo kreska poszla wysoko do gory i przez jakis czas utruymala sie na tym poziomie potem znow opadla i za jakies 30 minut znow u gory ( Ostatnim razem mialam wszystko na jednym poziomie) a ona mi na to ze nie mam zadnych skurczy ze to co wyszlo to jest nie wazne!!!
Malo tego jak tam lezalam to skonczyl sie papier w tej maszynce co to drukuje i kobieta przyszla go zmienic wlasnie jak go zmienila to mialam zaraz skurcz ktory jak wyzej pisalam sie wyrysowal a jak pozniej poszlam do niej na rozmowe patrze a te dwie kartki sklejone razem tasma taka co sie opatrunki zakleja centralnie na tym skurczu
Wiec jej mowie ze tu byl skurcz a ona mi ze zadnych skurczy nie ma ze to dziecko pewnie sie ruszalo i sie mi wydawalo!
Wedlug niej mam duzo chodzic i tyle!
Wydaje mi sie tez ze mam miekka szyjke jak sama sobie sprawdzalam no ale mi trudno to ocenic! Ona tylko opierdzielila mnie za to ze mam 13 kilo na plusie, ze za duzo przytylam bo najwiecej powinnam 10!
Ja juz na prawde nie wiem czy tak faktycznie jest??Tak ma byc? To jak w koncu wygladaja te skurcze na wykresie?
Normalnie mam juz dosc!!!!
Emi sliczny wozeczek i posciel
Ja wlasnie wzielam sie za szycie poscieli do wozka bo juz mnie szlak trafia!