Kaczka,cewnik
co wy tu wypisujecie
nas salowe o 7 rano z z wyr powywalaly i zaraz wpadly polozne i do lazienki kazaly isc,siusiu i pod prysznic
Ja ledwo na nogach moglam ustac a one kazaly mi isc sie wykapac,oczywiscie sama nie dalam rady isc,jakas polozna wziela mnie za reka i pomalutku doszlam,ale normlanie czulam sie jak bym jakis maraton przebiegla