Sierpień 2009

[Renia0601]

bo tam sie foteczki co tydzień zmieniają

nom właśnie oglądałam jakie są super

[izuś_85]

przyjechał Przemcio, byliśmy na obiadku w barze mlecznym, bo niestety jeszcze wody w domu nie mamy a teraz siedzimy na balkonie z Łukaszem

weszłam na chwilkę bo własnie wchodzę na allegro kupić moją kiecuszkę

życze Wam miłego weekendu

[margolcia]

izuś_85, ojej dlaczego ja mam nie miec noska ?? hmm a moze to i lepiej nie miec niz miec za duzy

[izuś_85]

ale wy jesteście śpiochy ja juz z ranka na zakupach byłam z Hakerem
zaraz szykuje śniadanko
ech... no w koncu sobota jest, kto umie to pośpi

[Beata_Tychy]

weekendowa kawusia
wstawać

[izuś_85]

weekend nadszedł to i na forum pustki
chłopcy zjedli śniadanko i śmigneli na mieszkanie do Łukasza robić
już dobrze ze niewiele zostało, wreszcie Łukasz bedzie miał święty spokój

a ja mam problem jak cholerka dostałam od kuzynki fotelik samochodowy, on ma już 6 lat ale nie umiem znaleźc kartki od ilu on jest kilogramów a ja sie na tym nie znam zbytnio... ściagnełam pokrowiec i go piore
ale nie wiem od kiedy moge tam Amelke wsadzić...
jak sie pokrowiec wypierze to wstawie fotki i moze któras z was bedzie wiedziała...

teraz czeka mnie sprzątanko, przez wczorajszy brak wody... puścili ja dopiero o 20.00

bede wpadać raz na jakiś czas zeby sprawdzić czy w ogóle jesteście

[megi5566]

Ja jestem
Ale polzywa. Wrocilismy wczoraj z imprezki kolo 01.00

[izuś_85]

Ale polzywa. Wrocilismy wczoraj z imprezki kolo 01.00

ładnie tak balować
hehe zartuje, korzystaj póki mozesz później na jakiś czas tzreba bedzie zapomniec o takich nocnych wyjsciach

[megi5566]

ładnie tak balować

moj balowal...
A potem w domu jeszcze przez gdzine mowil na przemian " ładna mam kurtke ( ) kocham moja zonke... ładna mam kurtke..." i tak w kolko zeby go uspac musialam ostro nakrzyczec, oczywiscie po tym jak juz przeszedl mi atak smiechu

[izuś_85]

moj balowal...

hehe tez lubie jak Przemek po imprezce głupoty robi szczególnie fajnie sie patrzy na niego i Hakera... jak Przemek jest napruty to Haker wie ze na wszystko moze sobie pozwolic, wskakuje na niego i przewraca na podłoge, chwile sie bawią a potem jest wielki atak lizania uszu i twarzy gamonie dwa pół godziny sie wyszaleją a ja sikam ze śmiechu