masz racjea jako ze on pracuje do 19 wiec co on bedzie Grosia widywal
u mnie jest calkiem inna sytuacja bo R. pracuje od 7 do 15 gora do 16 wiec bez problemu bedzie mial kontakt z maluszkiem
nie inna tylko z doświadczeniemA ja to chyba jakaś inna jestem
nawet z najlepszymi tesciami mieszkac bym nie chial w zyciuWy to macie dobrze że same mieszkacie, też by tak chciała, miałam okazję ale się zaprzepaściła
no widzisza moj zanim dojedzie do domu to 20 mamy , wiec mocno zastanawiam sie nad jego postanowieniem kapieli Grosia
bo chyba kapiel juz bedzie czekala on bedzie go z progu do wanny wsadzał ;)
ech moja mama na szczeście akurat do tego jak bede wychowywac swoje dziecko ma całkiem innne podejscie wychodzi z załozenia ze to moje dziecko i to ja zadecyduje o tym w jaki sposob bede sie nim zajmowacbo jakby teście byli to by pewnie Artur całymi dniami na dworze był a ja tylko na chwilę bym wychodziła, bo przecież nie dadzą mi z takim dzieckiem siedzieć nie wiadomo ile,
wiesz ja ze swoja tesciowa to bym nawet tygodnia nie wytrzymala po d jednym dachemcałe życie z teściami mnie czeka
Słońce moja teściowa też, ale jeszcze nie raz się przekonasz że kiedys się inaczej wychowywała i nie będzie mogła patrzec na to czy na tamto, i jest jeszcze taka różnica że to Twoja mama i inaczej Ty do niej podchodziszech moja mama na szczeście akurat do tego jak bede wychowywac swoje dziecko ma całkiem innne podejscie wychodzi z załozenia ze to moje dziecko i to ja zadecyduje o tym w jaki sposob bede sie nim zajmowac
no niestety Przemek pracuje na delegacji od poniedziałku do soboty, czasem wraca w piatek, nie raz pracuje też soboty i niedziele a i tak jego zarobki są marne, bo byliśmy naiwni i zgodził sie na umowę gdzie za każdą zarobioną złotówke jest rozliczanyojejku to faktycznie nie ciekawie
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość