Awatar użytkownika
5thelement
Specjalista od nawijania
Specjalista od nawijania
Posty: 275
Rejestracja: 27 kwie 2009, 11:09

09 cze 2009, 08:13

Witam serdecznie ktoś ma ochotę na poranną kawkę:)?
Obrazek

[ Dodano: 2009-06-09, 08:19 ]
moja noc ciekawa przerwa w spaniu między 3 a 5 tak po prostu:) nic nie bolało, dzidzia spokojna tylko ja po wizycie w wc już później nie mogłam zasnąć może dlatego, że mężulka nie było. Cóż później od 5 do 7 i śniadanko dla ferajny:) dzisiaj kolejna część zakupów no i wizyta u gin.
A jakie wasze plany??

Awatar użytkownika
ramonka
Wodzu
Wodzu
Posty: 18597
Rejestracja: 08 sie 2008, 18:20

09 cze 2009, 09:47

Dzien dobry :-D
5thelement, kawa wyglada pysznie :ico_sorki:

Ja niedawno wstałam, dzis noc nawet przespana po za 2 wedrowkami do WC.
Ale....
nie wiem czy nie odchodzi mi czop :ico_szoking: Wczoraj wieczorem pierwszy raz zauwazyłam - taka 'galaretka' zbita wielkosci paznokcia u kciuka i dzis rano to samo...
tylko ze to było biało-kremowe :ico_noniewiem:
Zobaczymy co dalej z tego bedzie :-D
Ja puki co planow do 15 nie mam zadnych po za obiadem i odkurzaniem :-) Pozniej jedziemy do moich rodzicow bo moj T ma cos pomoc mojemu tacie i moze jak bedzie pogoda to rozpalimy grila :ico_sorki:

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

09 cze 2009, 10:03

witam z rana :-D

Sprawdzam tylko stan osobowy :ico_oczko:

Awatar użytkownika
5thelement
Specjalista od nawijania
Specjalista od nawijania
Posty: 275
Rejestracja: 27 kwie 2009, 11:09

09 cze 2009, 10:08

no a mnie coś humorki dotykają zaraz się pożrę z wszystkimi z domu więc idę się myć i wychodzę sama po zakupy może mi to pomoże, a może spowoduje że mały się ruszy powoli do wyjścia:)
ramonka może to faktycznie coś już oznacza byłoby super:) trzymam kciuki

Awatar użytkownika
ramonka
Wodzu
Wodzu
Posty: 18597
Rejestracja: 08 sie 2008, 18:20

09 cze 2009, 10:22

Sprawdzam tylko stan osobowy
chyba bez zmian na razie :ico_oczko:

Awatar użytkownika
DUSIA555
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2227
Rejestracja: 11 mar 2009, 21:54

09 cze 2009, 11:25

Witam Koleżanki sympatyczne
Dzisiaj czeka mnie gotowanie obiadku dla rodzinki, gdyż mama wybrała sie do fryzjera a tam trochę jej zejdzie. Później jeszcze zrobię tylko delikatne sprzątanko. Czuję lekkie zmęczenie po wczorajszych porządkach :-D U mnie niestety bez zmian, nic samodzielnie się nie zaczęło, żadnych skurczy nic :ico_olaboga: Mama na wieść, że jutro zostaje w szpitalu nie chce mi uwierzyć bo " przecież nic się jeszcze nie dzieje" to po co mi szpital ?! Martwi się kochana. A ja ją uspokajam jak mogę. Widzę, że przeżywa to wszystko jeszcze bardziej niż ja. A ja to juz chcę mieć wszystko za sobą, spotkać sie wreszcie w cztery oczy z córunią, niezależnie od tego na jaki ból będę skazana. Pocieszającym dla mnie jest fakt, że będę miała lekarza prowadzącego na dyżurze :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2009-06-09, 11:51 ]
Zmykam powiesić ciuszki (dostałam kolejną turę od szwagierek). Jakie te ciuszki są śliczne, takie małe :ico_haha_02: Oczywiście dostałam je czyste ale każda z nich pierze w innym proszku czy płynie. A ja piorę w Loveli więc "przepuściałam" je jeszcze raz przez pralkę. No i obiadek czas nastawić :-) Do sklikania później.

Awatar użytkownika
5thelement
Specjalista od nawijania
Specjalista od nawijania
Posty: 275
Rejestracja: 27 kwie 2009, 11:09

09 cze 2009, 12:42

DUSIA555, to już jutro:) szybko minie:)

A ja właśnie wróciłam z zakupów, nałaziłam się trochę, nadźwigałam bo nie miałam sumienia kolejny raz rozbudzać męża po nocce. Poza tym wyżyłam się trochę co spowodowało że i złe humorki minęły. Czeka mnie jeszcze przygotowanie obiadu ale tak się zastanawiam czy oby czasem mój synek nie powiedział mi dość bo tak się napręża i rusza teraz, a dodatkowo podniósł się wyżej, a rączkami miesza na dole. Cóż nie da mi zrobić obiadu to będę leżeć a męża trzeba będzie obudzić.

Na targu babka z mięsnego taka przerażona, że ja dźwigam i jej jeszcze tutaj urodzę:) ja na to że tak szybko się nie rodzi i ja wiem co robię, w końcu lepiej że chodzę, noszę bo chcę by miki sam wyszedł. Poza tym to wcale nie było takie ciężkie.
Teraz jeszcze dzisiaj wizyta u gin no i okazuje się że w nocy przyjeżdża moja ciotka z wybrzeża. Więc cóż trochę się nie wyśpię:)

Awatar użytkownika
ramonka
Wodzu
Wodzu
Posty: 18597
Rejestracja: 08 sie 2008, 18:20

09 cze 2009, 13:30

5thelement, teraz to juz mozna chodzic na zakupy tam i z powrotem porod przedwczesny nam nie grozi :-D
My dzis pogrilujemy troche wiec najem sie kiełbasek na zapas bo nie wiadomo co sie moze zdazyc :ico_oczko:
ja jeszcze chwilke i tez za obiad sie zabieram zeby do 15 zdazyc :-)

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

09 cze 2009, 18:05

DUSIA555, kurcze ale fajnie :ico_brawa_01: To juz raptem dzien lub dwa i bedzie Amelka cycusia ciagnac :ico_szoking: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
5thelement
Specjalista od nawijania
Specjalista od nawijania
Posty: 275
Rejestracja: 27 kwie 2009, 11:09

09 cze 2009, 20:36

Cześć dziewczyny wróciłam od gina. Ale jestem szczęśliwa wszystko z bąbelkiem ok, macica miękka co oznacza że coś powoli się zaczyna dziać, brak rozwarcia. I to co najwazniejsze widzieliśmy Mikiego na USG i waży 3130 więc do planowanego terminu porodu ma ważyć ksiązkowo 3500 :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Oczywiście jak przystało na mojego synusia pokazal to co ma najcenniejsze między nogami czym rozbawił męża i panią doktor. L-4 do 5 lipca, więc teraz tylko rodzić. Już nie mogę się doczekać. A jak u was dzień minął???

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość