[ Dodano: 2009-06-11, 09:54 ]
ale wyniki maja byc dopiero w pon..a ja tu do pon oszalejemyślisz że to jest dobry pomysł wypisać się samej?? Może poczekaj do jutra jak zrobią Tobie wyniki i wtedy zadecydujecie z mężem razem co??
kochana niech porobia do konca wyniki a potem spierdzielaj z tego szpitalaa ja zastanawiam sie czy nie wypisac sie na żadanie
tosz to czlowieka wykonczyc mogą Ja w ciazy z Zozolkiem mialam tak ze zaszlam w ciaze 28 listopada okres ostatni mialam wtedy 12 listopada termin byl wyznaczony na 19 sierpnia a urodzilam 28 sierpnia zobacz rozne 9 miechow od zajsciaja powiem szczerze że do mojej daty porody też do końca nie jestem pewna ale cóż zobaczymy kiedy się rozpakuję
Marcia77, no miejmy nadzieję bo faktycznie czekać do poniedziałku to długo a oni przez ten cały czas nie mogli zrobić Tobie jakiś wyników czy co???
[ Dodano: 2009-06-11, 10:23 ]
Ja kobietki za jakąś godzinkę wybywam z domku wyciągnęłam mojego leniwca do kina a potem niestety do teściów muszę jechać na grilla
a tak mi się nie chce jak cholera. Może Ulkę spotkam 
muszę się rozglądać zam ewami jakby co
[ Dodano: 2009-06-11, 10:23 ]
Ja kobietki za jakąś godzinkę wybywam z domku wyciągnęłam mojego leniwca do kina a potem niestety do teściów muszę jechać na grilla
a tak mi się nie chce jak cholera. Może Ulkę spotkam muszę się rozglądać zam ewami jakby co -
Karolina2411
- Wodzu
- Posty: 11334
- Rejestracja: 25 sie 2008, 08:24
Hej, hej
Wstałam o 6:30 i tylko Was dotej pory doczytywałam, bo robota mi się w rękach paliła Ale już mam wszystko gotowe, nawet pyreczki na obiad oskrobane No i goście mogą przybywać, ale dopiero po obiedzie będą 
kati84, żebyś wiedziała, że jutro spadam z domku między 17tą a 20tą Powiedziałam córci, że na spacer sobie pójdę, ale będę u sąsiada, piętro wyżej Kontrolę trzeba mimo wszystko mieć Może chaty z dymem nie puszczą Nie, no, wiem, że nie... Córcia już odpowiedzialna jest, tylko hałasu troszkę się boję, a mieszkam w wejściu, gdzie większość starej daty sąsiadów mieszka
Marcia, jeśli wykluczyli WZW, to możesz się wypisać na własne żądanie... Doczytałam, że wtedy nie masz powrotu w razie czego na ten oddział... No ale jeśli to nie WZW, a poczułabyś się znowu gorzej, wystarczy do internisty się udać...
No ale to Wasza decyzja, więc życzę rozwagi w jej podejmowaniu
Asiu, okłady sobie na szyjkę rób i leń się, skoro brzuszek doskwiera... M. w domu, więc wykorzystuj to
Miłego i pogodnego dnia wszystkim
Wstałam o 6:30 i tylko Was dotej pory doczytywałam, bo robota mi się w rękach paliła
Ale już mam wszystko gotowe, nawet pyreczki na obiad oskrobane No i goście mogą przybywać, ale dopiero po obiedzie będą kati84, żebyś wiedziała, że jutro spadam z domku między 17tą a 20tą
Powiedziałam córci, że na spacer sobie pójdę, ale będę u sąsiada, piętro wyżej Kontrolę trzeba mimo wszystko mieć Może chaty z dymem nie puszczą Nie, no, wiem, że nie... Córcia już odpowiedzialna jest, tylko hałasu troszkę się boję, a mieszkam w wejściu, gdzie większość starej daty sąsiadów mieszka Marcia, jeśli wykluczyli WZW, to możesz się wypisać na własne żądanie... Doczytałam, że wtedy nie masz powrotu w razie czego na ten oddział... No ale jeśli to nie WZW, a poczułabyś się znowu gorzej, wystarczy do internisty się udać...
No ale to Wasza decyzja, więc życzę rozwagi w jej podejmowaniu
Asiu, okłady sobie na szyjkę rób i leń się, skoro brzuszek doskwiera...
M. w domu, więc wykorzystuj to Miłego i pogodnego dnia wszystkim
synus juz w szkole ja juz obiadek zrobiłam odkurzyłam mieszkanko zjadłam sniadanko a teraz czekam na ruchy małej bo cos spi jeszcze a mnie dzis brzusio troszke boli moze dlatego ze z ranka tak harowałam jak głupiaKto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot], Google [Bot], Semrush [Bot] i 1 gość