Awatar użytkownika
kasiekk
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5516
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:56

11 cze 2009, 14:18

paliłam kilka ładnych lat,ale przestałam jak zaszłam w ciążę i juz do tego nie wróciłam,nie powiem 2 czy 3 razy spróbowałam potem papierosa jeszcze ale fuuuuu nie mogłam bleee i ten smród,teraz to zastanawiam sie jak ja mogłam palić :ico_puknij: a zaczełam bardzo szybko :ico_wstydzioch: wiec troche to trwało

w tamtym roku miałam taki okres kiedy baaardzo myśłałam o paleniu,było dość nerwowo i wtedy kazałam mężowi kupic mi papierosy i leżą one do dzis w szafce nadal zapakowane,kilka razy wtedy miałam ochotę je otworzyc ale udało mi sie i nie dałam się :ico_nienie:

w tej chwili nawet jeśli czasem przemknie mi przez myśl żeby sobie zapalić to szybko mi przechodzi,moja mama wieczna palaczka (teraz juz nie pali) w tej chwili walczy z rakiem płuc a ja wiem że napewno nigdy juz nie wezme papierosa do ust,to jest naprawde straszna choroba i wiem że dopóki nas albo kogoś z naszych bliskich nie dosięgnie to myslimy sobie że nas to przeciez nie dotyczy,że dlaczego to ja mam zachorować itp
wiec problemy z cerą,zębami itp w porównaniu do raka to pryszcz tak myślę i dla swojego zdrowia przede wszystkim trzeba z tym skończym zanim bedzie za późno

a co do kobiet w ciąży to szkoda słow ,jak widze taka to mnie trafia :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: jak tak można :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

27 cze 2009, 20:50

kasiekk pisze:a co do kobiet w ciąży to szkoda słow ,jak widze taka to mnie trafia :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: jak tak można :ico_olaboga:
- dokladnie,albo mamuska z petem w raczce pcha wozek,a za chwile siada na lawke i karmi cycem :ico_szoking:

Awatar użytkownika
AsiaNL
4000 - letni staruszek
Posty: 4998
Rejestracja: 03 mar 2009, 21:23

27 cze 2009, 20:54

kobieta w ciazy z fajka :ico_puknij: kompletna głupota niedorosłość i nieodpowiedzialnosc ze strony przyszlej matki :ico_sorki:

kati84
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2043
Rejestracja: 28 cze 2007, 22:02

27 cze 2009, 21:58

Moja przygoda z fajkami zaczela sie dosc wczesnie bo w podstawowce i palilam do czasu kiedy zaszlam w ciaze,od razu jak tylko sie dowiedzialam ze jestem w ciazy fajki przestaly sla mnie istniec.Nie wyobrazalam sobie ze moglabym truc moja fasolke,mialabym brac vitaminy,wydawac duuuze pieniadze na lekarza i prywatne badania i do tego palic :ico_szoking: no jeszcze tak mnie nie pogielo :ico_nienie:

Jaki czas po porodzie zaczelam popalac,ale to bylo bardziej okazjonalnie,jak to sie mowi do towarzystwa :ico_puknij: kolejna glupota.Tearz juz nie pale,ostatniego papierosa zapalilam w sylwestra,wiec w tym roku jeszcze fajki w ustach nie mialam :ico_brawa_01:

kasiekk pisze:miałam taki okres kiedy baaardzo myśłałam o paleniu,było dość nerwowo

ale dalam rade to opanowac :ico_brawa_01:

teraz moj T tez mi oznajmil ze nie pali juz miesiac :ico_szoking: co mnie poprostu zszokowalo,ale jestem z niego strasznie dumna,bo on jest alogowym palaczem od dobrych 13lat albo i wiecej :ico_noniewiem:

kasiekk pisze:a co do kobiet w ciąży to szkoda słow ,jak widze taka to mnie trafia jak tak można

tego to nawet nie bede komentowac,bo mi cisnienie skacze :ico_zly: :ico_zly:

iw_rybka pisze:,albo mamuska z petem w raczce pcha wozek

do takiej to bym normalnie podeszla i wyrwala jej tego peta z reki,przeciez to wszystko leci na dziecko :ico_puknij: :ico_zly:

Moj T jak jechal wozkiem i chcial zapalic to oddawal mi wozek i szedl kilka krokow za nami :-D

Wiec tak na zakonczenie powiem tylko papierosom mowie NIEEEEEEEEE!!!

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

28 cze 2009, 08:54

kati84 pisze:Moj T jak jechal wozkiem i chcial zapalic to oddawal mi wozek i szedl kilka krokow za nami :-D
- u nas identycznie,jak chce zapalic,to oddaje mi wozek i idzie dwa kroki z tylu :ico_wstydzioch:

kati84
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2043
Rejestracja: 28 cze 2007, 22:02

28 cze 2009, 10:04

iw_rybka, i to sie chwali :-D :-D :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

28 cze 2009, 13:50

no chwali i dziwi,ze facet widzi i zwraca uwage na takie rzeczy, a rodzone matki nie :ico_szoking:

Awatar użytkownika
żaneta34
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 90
Rejestracja: 05 lis 2008, 17:20

28 cze 2009, 18:14

mnie sie to nie podoba

Awatar użytkownika
Halucynka
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 48
Rejestracja: 28 cze 2009, 01:04

30 cze 2009, 12:33

malkat_szammaim, powiem Ci szczerze że ja palilam dosc dlugo i duzo. Lubialam palic- to najgorsze, sprawialo mi to przyjemnosc i bylo juz swego rodzaju przyzwyczajeniem. Nie wyobrazalam sobie w sumie rzucic palenia, choc oczywiscie zdawalam sobie sprawe z tego jakie to szkodliwe, tym bardziej ze w rodzinie wlasnie zdarzyla sie choroba z tym zwiazana o ktorej juz ktoras z Was tu pisala.

Fakt taki ze tego typu rzeczy lub przestrogi palacza nie sa w stanie zmobilizowac do rzucenia. Jesli czlowiek sam nie chce rzucic to przypuszczam chocby cale towarzystwo obok wpadalo po kolei w chorobe to palacz i tak zostanie palaczem dopoki na wlasnej skorze sie o tym nie przekona, jakie to szkodliwe.

Nie ma jakichkolwiek witamin, past do zebow, metod wybielania ich ktore pomoglyby zniwelowac szkody powodowane przez tyton. Nie ma!

Ja natomiast, wzbudzajac u moich znajomych reakcje pelna zdumienia od momentu az sie dowiedzialam ze jestem w ciazy rzucilam palenie z dnia na dzien. Inaczej sie nie da, nie ma sensu " stopniowe ograniczenie sie" , nie ma!
Jak rzucic to jedynie z dnia na dzien, tylko trzeba miec mobilizacje, ja ja znalazlam w moim kochanym malenstwie. W takiej sytuacji sprawa jest prosta, dochodzi odpowiedzialnosc za druga osoba i wtedy priorytety sa jasne.

Tak czy siak, jednego jestem pewna odkad rzucilam moja cera sie o wiele poprawila, zero pryszczy, plamek, szarosci...Zeby? od razu widac poprawe. I Ogolnie stan zdrowia, samopoczucia i uczucie wolnosci. Polecam kazdemu, by chociaz probowac rzucic, nie poddawac sie bo przeciez do niczego nie dochodzi sie w chwile, wszystko wymaga czasu a przeciez tak wiele rzeczy zalezy tylko i wylacznie od Nas!

Nie twierdze, iz ciaza to jedyny sposob. Po prostu kazdy musi znalezc odpowiedni dla siebie, i wszystkim serdecznie zycze powodzenia i trzymam kciuki!

malkat_szammaim wybor nalezy do Ciebie, ale tak jak pisalam nie ma zadnych skutecznych metod ktore pomoglyby Ci zatrzec permanentnie slady palenia papierosow.
A kobieta z papierosem nigdy nie wyglada atrakcyjnie i pociagajaco to pewne.

:))

Awatar użytkownika
amii
Noworodek Forumowy
Noworodek Forumowy
Posty: 2
Rejestracja: 07 lip 2009, 10:14

07 lip 2009, 10:42

Sama paliłam przez 3 lata, ale rzuciłam ze względów ekonomicznych i przede wszystkim zdrowotnych, papierosy to w/g mnie legalny narkotyk

Wróć do „Pozostałe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość