ale było pieknie na dworze,dalej cieplo bo prawie 15 st
Bożenko piątki już mamy wszystkie tak więc to nie to
co do jedzenia to Kacper kiedys pochłaniał wszystko i w każdych ilościach prawie,nie można było przy nim nic w spokoju zjesc bo zaraz chciał wszystko,odmieniło mu sie tak jak miał gdzieś rok i kilka miesięcy,w sumie to do półtora roku jadł ładnie a potem zaczeło sie wydziwianie
dziś też na obiad tylko troszke zupy zjadł,ale jak wrócilismy ze spaceru to nadrobił
jak miał wtedy gliste to w sumie prawie wcale nie jadł to może to nie to
mam nadzieje ale wole sprawdzić i tak muszę zrobić badanie kontrolne czy tej lamblii sie pozbyliśmy ale myślę że tak,bo po tym juz mu wrócił apetyt,tylko teraz znowu
juz na nowo pieknie jadł a tu znowu,a może to poprostu takie jego widzimisie że nie chce,wiecie jak to z tymi dzieciakami jest
mój jak kiedys uwielbia mięso tak teraz nie je prawie wcale mięcha
on jak mu cos jest np zaczyna sie choroba to wtedy też przestaje jesc,ale teraz jest zdrowy a wtedy zwykle je normalnie,sama nie wiem
może martwie sie na zapas ,oby
[ Dodano: 2008-04-09, 19:16 ]Dora1 mądralka mała
dzieci to potrafią wymyslać różne rzeczy
KAcper też grzeczniejszy i oby tak zostało