haha - moniś no u mnie z tym apetytem różnie ale jeszcze sezon na mandarynki nierozpoczety z naciskiem na jeszcze ale pamiętam te kilogramowe dostawy
asiula kochana - 3maj się
widze ze masz jak ja nie wierzyłam zę ja w ciaży jestem, koleżanki mdłosci miały itp... a ja nic, zero mdłości, zero dolegliwości... oprócz piersi i spania wszystko było po staremu, od czasu do czasu ból podbrzuszau mnie jak zwykle brak doleliwosci, tylko od 3 dni znow spiaca sie zrobilam...
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość